W wieku 69 lat zmarł ksiądz prałat Stanisław Bogacz, były proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Suchej Beskidzkiej.
Pochodzący z Grzechyni kapłan przyjął święcenia kapłańskie w 1977 roku. Od 2003 do 2013 roku był proboszczem suskiej parafii. Wtedy też zainicjował przeprowadzenie wielu remontów w zespole kościelno-klasztornym. W 2006 roku otrzymał tytuł „Mecenasa Kultury Powiatu Suskiego”, a w 2010 roku „Zasłużony dla miasta Sucha Beskidzka”. Od 2013 roku przebywał na emeryturze mieszkając na terenie parafii jako rezydent.
Program uroczystości pogrzebowych księdza Stanisława Bogacza:
Piątek – 29 stycznia
8.00 – msza w „małym kościele”
Wprowadzenie ciała do kaplicy w dzwonnicy
Czuwanie przy trumnie do 18.00 – kaplica w dzwonnicy
Sobota – 30 stycznia
8.00 – msza w „małym kościele”
Czuwanie przy trumnie do 18.00 – kaplica w dzwonnicy
Niedziela – 31 stycznia
8.00 – 16.00 – czuwanie przy trumnie – kaplica w dzwonnicy
16.00 – wprowadzenie do „małego kościoła”
Modlitwa różańcowa
18.00 msza w „małym kościele”
Czuwanie przy trumnie do 24.00
Poniedziałek – 1 lutego
8.00 – msza w „małym kościele”
Przeniesienie trumny do „dużego kościoła”
11.00 – msza pogrzebowa, po której nastąpi odprowadzenie zmarłego księdza Stanisława Bogacza do grobu na cmentarzu parafialnym w Suchej Beskidzkiej.
Drogi Księże, dziękuję za wspólne wspaniałe lata w Duszpasterstwie Akademickim “Pod Fortem” u św. Jadwigi Królowej na Krowodrzy w Krakowie. Pod Twoim kierunkiem stworzyliśmy grupę, która trwa mniej lub bardziej razem od 1984 roku. Dziękuję za czwartkowe spotkania, dyskusje, modlitwy, wyjazdy, Wiktorówki, narty, msze św. w górach, niezapomniany grupowy kilkudniowy wyjazd w Sudety, dni skupienia i spotkania na Podzamczu lub na Kanoniczej, czy w Skomielnej.
A słabości ma każdy – nawiązując do wcześniejszego wpisu.
Ks.Stanisław Bogacz był i jest w naszych sercach cudownym kapłanem i po prostu człowiekiem. Miał swoje problemy i słabości jak każdy z nas. Jego dobroć i posługa kapłańska (msze święte, spowiedź, kazania ) będą niezapomniane .Cześć Jego Pamięci!
pijak, hazardzista ,kolega Nycza.razem jechali pijani i wpadli do rowu, auto na złom – ale o ty ani słowa.byl na odwyku.tez cisza.
Teraz się tłumaczy przed “szefem” ,nie ma sensu tego roztrząsać już
ale trzeba podać obiektywny stan rzeczy,a nie tylko plusy.
Nie rozumiesz na poziomie podstawówki, że nawet jeśli to prawda – nie podaje się w informacji o śmierci. Dorośnij.
ale podaje się jakieś remonty w takiej informacji.widac,ze po podstawówce.
Hehe ,według ciebie to że umarł to jest plus?
mialem na myśli jako plusy te remonty, ale sugestia, ze umarł to plus to się z nią zgadzam
Znalazł się abstynent. Kazdy niech patrzy na siebie i swoje winy
znalazł się ochlaptus pisarski