Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Katowicach poinformował o ukaraniu przewoźnika, którego ciężarówka była nadmiernie przeładowana ziemią z budowanej drogi ekspresowej S1, tak zwanego obejścia Węgierskiej Górki.
W piątek (29 stycznia) inspektorzy, którzy pracują na co dzień na punkcie kontroli w Zwardoniu, zatrzymali do kontroli czteroosiową ciężarówkę, która jechała drogą wojewódzką nr 943, a była wyładowana po brzegi ziemią z wykopu.
– Pojazd skierowano do punktu kontroli w Zwardoniu, gdzie dokonano stosownych pomiarów. Ciężarówka była stanowczo przeładowana wykopaną ziemią, gdyż jej rzeczywista masa całkowita wynosiła ponad 50 ton. Stanowiło to przekroczenie o 18 ton dopuszczalnej normy dla tego pojazdu, która wynosi 32 tony. Tym samym naciski obydwu par osi pojazdu zostały także przekroczone. Jedna o 1,6 tony, czyli o 8,89 proc., a druga o 12,55 tony, czyli aż o 69,72 proc. Przewoźnikowi grozi maksymalna przewidziana ustawą kara w wysokości 15 tysięcy złotych, którą nakłada się za przekroczenie choćby jednego z parametrów już powyżej 20 proc. Inspektorzy wydali zakaz dalszej jazdy tak załadowanym pojazdem – zaznacza w swoim komunikacie Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Katowicach.
Czy widzieliście coś co pisiory robią z głową ?Niezdolni do niczego !!
Baranie odwal się od PiS lecz się lepiej na głowę bo ci nienawiść wypaliła rozum żeby nie PiS to ta droga nigdy by nie została ukończoną Niezdolni to byli PO tylko napychali swoje kieszenie
Nie boli Cię zadek od podkładania się PISowi?? ??
I ten przeładowany kolos jechał z Węgierskiej do Zwardonia???. I zamiast dwa kilometry do rozładunku jechał ponad 20 na pomiar? A potem z powrotem..? ??? Albo ktoś tu nie wyjaśnił do końca sytuacji albo wieje absurdem jak się patrzy ??
Tom jeśli nie wiesz gdzie leży droga 943 to się nie wypowiadam na temat kontroli (943 od Kamesznica Laliki do granicy ) to chyba nie Węgierska Górka czytaj artykuły że zrozumieniem
Ziemię wywoził z budowanego odcinka S1 Węgierska Górka- Milówka, to jest jednak kawałek do Zwardonia.
O to rychło wczas! Pierdzą w stołki w Zwardoniu a od 4 miesięcy 2 auta chwycili działanie godne medalu
Aż strach pomyśleć jak będą wyglądały nasze drogi lokalne gminne i powiatowe po zakończeniu całej tej inwestycji . Kto poniesie koszt ich naprawy ? Będziemy mieć piękną nową ekspresówkę o długości 8,5km , a cała sieć dróg lokalnych będzie jak w krajach III świata .
Ale władze lokalne tego nie widzą
Od przybytku miała głowa nie boleć. Ile więcej przeładowanych ciężarówek już przejechało a i przejedzie?