Od wczoraj, kiedy premier Mateusz Morawiecki ogłaszał nowe obostrzenia, w strachu żyli pracownicy transgraniczni z naszego regionu.
Polska wprowadziła obowiązek posiadania ujemnego testu na koronawirusa (nie starszego niż 48H) przy wjeździe z Czech i Słowacji. Jak się dzisiaj okazało te obostrzenia nie będę dotyczyły pracowników transgranicznych. Wiceszef MSWiA poinformował, że na południowych granicach Polski nie zostanie przywrócona regularna kontrola. Odpowiednie służby będą jedynie wyrywkowo kontrolować osoby przekraczające granice.
No i skontrolują Czecha w Cieszynie, nie będzie miał ujemnego testu i co mu zrobią? Na 10 dni na kwarantannę do Zameczku Dudy w Wiśle wyślą?
Śmiejemy się z tego. Tak najzdrowiej.
Ale dziś duży ruch czeskich aut w pl!
I po co redaktorko wstawiasz nieaktualne zdjęcie, żeby straszyć i jątrzyć?
Ludzie sobie jakoś poradzą.
Ciekawe ,jak stałam na Michejdy dzisiaj ok 20min ul. Zamkową przejechało ponad 10aut na czeskich znakach. Na parkingu koło Kauflandu pełno samochodów na czeskich znakach, kto ich sprawdza??
a po co?
Kto i po co ma sprawdzać robią zakupy bo tez myślą ze zamkną granice .Wyrywkowe kontrole na Boguszowicach po czeskiej stronie.
Oj nie duże H przy 48 pani redaktor. Kontrola wyrywkowa w jaki sposób?
Mają szczęście bo by się zwarzylo