Dziś w bielskiej siedzibie PiS odbyła się konferencja prasowa, na której pojawili się dwaj najważniejsi politycy partii rządzącej z Podbeskidzia. Obecny był minister rolnictwa Grzegorz Puda oraz minister sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed. Towarzyszył im poseł PiS z okręgu bielskiego Przemysław Drabek.
Między innymi omawiana była sprawa trzynastych i czternastych emerytur, jakie w tym roku rząd ma zamiar wypłacić emerytom.
Jednak najważniejszą kwestią wydaje się deklaracja Stanisława Szweda, który zapewnił, iż stary sposób finansowania placówek pediatrycznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia zostanie przedłużony do września. To dobra wiadomość dla dyrekcji bielskiego „Pediatryka” oraz samorządu powiatu bielskiego.
O przyszłości szpitala politycy PiS mówili sporo, zapewniając, iż jego byt nigdy nie był i nie jest w żadnym stopniu zagrożony. Z kolei to, co działo się ostatnio wokół tej placówki określili mianem politycznej hucpy. Dostało się też bielskim samorządowcom za przyjęcie w lutym apelu wyrażającego obawy radnych – jak to ujęto – wobec planowanej przez rząd zmiany w finansowaniu niektórych placówek ochrony zdrowia skutkującej groźbą likwidacji Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej (uchwaleniu takiej deklaracji przeciwni byli wtedy radni PiS). Mówiąc z grubsza – zdaniem rządzących – bielscy samorządowcy powinni pilnować własnego nosa i zajmować się sprawami dotyczącymi ich podwórka, a nie szpitala, który do nich nie należy, bo u siebie mają jeszcze dużo do zrobienia.
Z kolei minister Puda poinformował, iż w Bielsku-Białej (lub w którejś z okolicznych miejscowości) powstanie jedna z filii Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi (z samej nazwy instytucji można wywnioskować czym się zajmuje). Na razie nie wiadomo jeszcze, gdzie dokładnie placówka miałaby się mieścić i kiedy rozpocznie działalność. Z wypowiedzi ministra wynikało jednak, że jej otwarcie to kwestia najbliższej przyszłości.
Spadaj wieśniaku hucpa to ty i twoja banda ale ma mieszkańca Grodziec i gmina Jasienica taki baran wiejski.
Dwaj nieudolni z rządu jarka.
Poliytczna hucpa to siedzi za tym stołem wiocha u władzy czyli w BB ***** ***
Pierwsze niszczą a potem wielki szum jak ratuję takie dna mamy w rządzie
Po co nam “ludowa kultura”,skoro mamy takiego Obajtka.Zastąpi każdą kulturę.
niech spadają
Radni wskazali co ma zrobić rząd, chyba dzięki temu zostały stare zasady przedłużone a minister nie powiedział co radni mają zrobić na swoim podwórku. Nie tylko radni apelowali w sprawie pediatryka ale chyba też starosta, do którego kompetencji szpital należy.
Dzięki Staroście zostaje ci pisuary mieli jeden cel zniszczyć szpital.