Z dzisiejszego raportu dotyczącego sytuacji epidemiologicznej wynika, że zmarło 14 mieszkańców Bielska-Białej zakażonych koronawirusem i 5 z powiatu bielskiego. Nie jest to skutek nagłego pogorszenia się sytuacji, tylko dwumiesięcznej zwłoki w zgłaszaniu śmierci pacjentów.
Jak ustaliliśmy w bielskim sanepidzie, dzisiejsze smutne statystyki dotyczą przede wszystkim Bielskiego Centrum Onkologii – Szpitala Miejskiego w Bielsku Białej. Zmarło 14 bielszczan i 7 mieszkańców powiatu bielskiego, będących pacjentami tej placówki. Szkopuł w tym, że do zgonów nie doszło w ostatnich dniach, ale w ciągu dwóch miesięcy – w styczniu i lutym.
Dlaczego szpital dopiero teraz poinformował o tej smutnej statystyce? Tego w lokalnym sanepidzie nie wiedzą. Powiatowy inspektor sanitarny w trybie pilnym poprosił dyrektora szpitala o wyjaśnienie tego, dlaczego doszło do takiej zwłoki w kwestii zgłaszania przypadków śmiertelnych.
Z dzisiejszego raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że w Bielsku-Białej odnotowano 83 nowe zakażenia, a w powiecie bielskim – 115.
Nareszcie solidne dane godne otwarcia stokow, hoteli, galerii itd i tak trzymac do ostatniego żywego mieszkańca i turysty
jak się boisz to siedź na dupie. Proste
Może chodzi o dopłaty do tzw.lóżek covidowych
Dawno te codzienne komunikaty straciły sens systematyczności danych. Jeśli dane są grupowane nie tylko przy tej zwłoce ale i z powodów weekendów- jest obraz mało czytelny. “Sztuka dla sztuki”. Chyba bajzel, nad którym nie ma koordynatora.