Wczoraj po godz. 22.30 do dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że pomiędzy budynkami przy ul. Rychlińskiego w Bielsku-Białej słychać odgłosy wybijanej szyby. Wysłano patrol policji.
Gdy patrol przybył na miejsce i rozpoczął sprawdzanie okien budynków, do policjantów podszedł mężczyzna, który nie krył zaskoczenia, że dopiero co wybił szybę w oknie, a policjanci są już na miejscu. Mężczyzna wytłumaczył, że do mieszkania musiał wejść przez wybitą szybę w oknie, gdyż gdzieś zgubił klucze. W toku policyjnych czynności potwierdzono, że mężczyzna faktycznie mieszka w tym budynku. Interwencja policji trwała kilkanaście minut.
Żywiec stan umysłu cóż dodać nic
Dobrze że wpłynęło zgłoszenie , to znaczy że komuś nie było obojętne wybijanie w nocy szyb .
Natomiast nie dawno w centrum Żywca próbowano się włamać do jubilera . Mimo że w centrum miasta walili kamieniami w szyby , to nie było żadnej reakcji mieszkających tam ludzi a przecież dzisiaj każdy ma komórkę .