W niedzielę tuż przed północą czwórka młodocianych włamywaczy próbowała obrobić dom na terenie gminy Węgierska Górka. O włamaniu poinformował policję świadek tego zdarzenia zaniepokojony hałasami oraz widokiem uciekającej z posesji osoby.
Na miejsce od razu wysłano patrol. Okazało się, że ktoś przystawił drabinę do balkonu budynku i w ten sposób dostał się do mieszkania. Jego łupem padł sprzęt elektroniczny o wartości około 2,3 tysiąca złotych. Sprzęt udało się szybko odzyskać, bo włamywacze spłoszeni przez sąsiadów porzucili łup w ogrodzie.
Śledczy bardzo szybko ustalili, kto był tym zuchwalcem. Okazała się nim trójka małoletnich chłopców w wieku od 13 do 15 lat, którym towarzyszyła 12-letnia dziewczynka. Wczoraj wszyscy zostali zatrzymani i przesłuchani w obecności rodziców. Okazało, że jeden z nich ma już na sumieniu kradzieże.
O dalszym losie młodocianych włamywaczy zadecyduje sąd rodzinny.
Ojjj ta nasza pisownia , trudna jednak jest !!
Pasa a prać wiela wlezie
Polski mowa być trudni.
Pamiętajcie, tylko bez klapsa!!!
Kara to przeżytek.