Na sygnale Sucha Beskidzka

Pożar stolarni. Gaszenie trwało cztery godziny

Fot. OSP Grzechynia

Do sporego pożaru stolarni doszło minionej nocy w Makowie Podhalańskim.

Jak informują strażacy z OSP Grzechynia wczoraj (4 września) o 23.15 otrzymali wezwanie do płonącej stolarni przy ulicy Wolności w Makowie Podhalańskim.

Po dotarciu na miejsce zastaliśmy bardzo rozwinięty pożar. Dwóch ratowników w aparatach ODO podawało jeden prąd wody na budynek. Przy użyciu motopompy niagara w okolicznym strumyku utworzyliśmy linie zasilająca. Po znalezieniu lokalizacji pożaru przystąpiliśmy do przelewania i rozbiórki dachu oraz pozostałych pomieszczeń gdzie znajdowały się zarzewia ognia. Nasze działania trwały około 4 godzin. Na miejscu działania prowadziliśmy z jednostkami OSP Maków Podhalański, OSP Białka, OSP Żarnówka, OSP Juszczyn, OSP Maków Dolny i OSP Budzów oraz z Jednostką Ratowniczo-Gaśniczą z Suchej Beskidzkiej – relacjonują strażacy z OSP Grzechynia.

google_news
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ula
Ula
2 lat temu

Chytry 2 razy traci

Pielęgniarka
Pielęgniarka
3 lat temu

Rusina zakład to był-Podhalanka.Tak to jest z tymi tartakiami.Co chwilę się palą tak jak i wysypiska śmieci.Dostanie pierońskie odszkodowanie .Znajomy jeszcze sporo dostał za stary garaż.Najważniejsze ,że nikomu nic się nie stało,a co tam piniondze.

.
.
3 lat temu
Reply to  Pielęgniarka

Naprawdę? Czy ty słyszysz co ty mówisz? To ogromny majątek był, inwestycja! Nie porównuj zakładu do
wysypiska śmieci bo to niedpowiednie porównanie.. A tak na przyszłość zainwestuj w coś takiego jak mózg ?

Last edited 3 lat temu by .
Kaśka
Kaśka
3 lat temu
Reply to  .

To sto procent prawdy człowieku stolarnia drewno majątek całe życie. Miłego wieczoru?

.
.
3 lat temu
Reply to  Kaśka

dziękuję za przyznanie racji i nawzajem ?

Obserwator
Obserwator
3 lat temu
Reply to  Pielęgniarka

Podobno w pizdu milionów ma dostać.Czy to nie dziwne ,że bez przerwy pali się jakaś stolarnia ,albo suszarnia?Właściciele nie pilnują bezpieczeństwa tych zakładów.Kogoś jak stać na stolarnię to powinno i stać na stróża.To nie był duży zakład ,a więc do ogarnięcia przez stróża.

felek
felek
3 lat temu

czyj to był zakład?

Zenek
Zenek
3 lat temu

OSP grzechynia relacjonuje jakby to ona była pierwsza na miejscu i prowadziła jeszcze jakieś działania prócz przetłaczania wody gdzieś w środku stawki?. Masakra. Kto pisze takie artykuły?

Karol
Karol
3 lat temu

Czy ktoś kontroluje pod względem p.poż tartaki stolarnie non stop gdzieś ich pożar firmy wypłacają ubezpieczenia a na podnoszą.

dziwne
dziwne
3 lat temu

8 jednostek ,w Bystrej Podhalańskiej było. podobno 37 jednostek przy pożarze tartaku

Celinka12390
Celinka12390
3 lat temu
Reply to  dziwne

Yy było 18 jednostek i 81 strażaków