W ostatnią sobotę września i w pierwszą sobotę października w Hinzenbach (Austria) i Klingenthal (Niemcy), odbyły się konkursy skoków narciarskich, zamykające tegoroczne Letnie Grand Prix FIS. W obydwu biało-czerwoni punktowali, zaś w klasyfikacji końcowej mamy naszego zawodnika na podium.
Komplet Polaków wystąpił w konkursie LGP w Hinzenbach. Po pierwszej serii liderował Ryoyu Kobayashi. Wyprzedzał swojego rodaka Yukia Sato i Andreasa Wellingera. Siódme miejsce zajmowali Piotr Żyła i Kamil Stoch, dziewiąty był Dawid Kubacki . Do finału awansował też 20. po I serii Kacper Juroszek. Paweł Wąsek był 32., a 48. Andrzej Stękała. Ostatecznie Żyła był 7., Kubacki – 8., Stoch – 18., Juroszek – 20. Wygrał Sato przed Kobayashim i Karlem Geigerem.
Ostatnie w tym sezonie zawody Letniej Grand Prix w Klingenthal padły łupem Ryoyu Kobayashi. Japończyk skoczył 138 m i 140 m. Drugi był Halvor Egner Granerud, a trzeci Johann Andre Forfang (obaj Norwegia). 4. miejsce zajął Dawid Kubacki, 14. był Jakub Wolny, 20. Piotr Żyła, 21. Kamil Stoch. Stefan Hula zakończył konkurs na 42. miejscu, a Andrzej Stękała był 44.
Po główne trofeum sięgnął Halvor Egner Granerud – 380 pkt., wyprzedzając Dawida Kubackiego – 242 pkt. i Jana Hoerla (Austria) – 225 pkt. Szóste miejsce zajął Jakub Wolny – 203 pkt., 27. Piotr Żyła – 74 pkt., 33. Stefan Hula i Maciej Kot – po 58 pkt., 47. Andrzej Stękała – 33 pkt., 48. Klemens Murańka – 29 pkt., 51. Paweł Wąsek – 25 pkt., 55. Kamil Stoch – 23 pkt., 66. Aleksander Zniszczoł – 16 pkt., 72 Kacper Juroszek – 11 pkt.
W klasyfikacji Letniego Pucharu Narodów wygrali Norwegowie – 1251 pkt. przed Austriakami – 773 pkt. i Polakami – 772 pkt.
Inauguracja nowego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich zaplanowano na weekend 20-21 listopada. Premiera nie nastąpi, jak przez kilka ostatnich lat w Wiśle, ale na skoczni Aist (HS134) w Niżnym Tagile.