Kilka dni temu – jak informuje żywiecka policja – mundurowi z Rajczy otrzymali informacje, że w jednym z budynków na terenie gminy doszło do awantury domowej.
Wysłani na miejsce funkcjonariusze ustalili, iż prowodyrem awantury był 69-letni mężczyzna, który wymachując siekierą groził śmiercią swojej małżonce. Nie pierwszy już raz posunął się do takich zachowań. Prowadzona jest nawet wobec niego sprawa o znęcanie się nad żoną. Mimo to nie poprzestał ją atakować. Mężczyzna został zatrzymany a po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty. Na dodatek na wniosek prokuratora sąd aresztował go na 3 miesięcy. Grozi mu teraz nawet 5 lat odsiadki.
A w TVP mówią że w Polsce nie ma terrorystów.
Gdyby uczciwie ich wszystkich zliczyć , to było by więcej niż w całej europie zachodniej.
Piani i naćpani kierowcy , też do nich należą.
Ludziom nie wytrzymuje głowa, chorujących na głowę wspomaganych używkami będzie coraz więcej. Kierowanie na odsiadkę to nie rozwiązanie.
Kierować do Hermenegildy.Ta orlica zawsze znajdzie rozwiązanie.
A tak, zrzucać ze skały.
Orlica na skale sobie poradzi mimo, że głowa mała według kilku tutaj.
Odpowiedź, Brunhilda, jest prosta, użył siekierę bo atmosfera w domu była taka, że można było zawiesić siekierę. Czego nie rozumiesz?
Rozumiem całkowicie twoją bezdenną głupotę.
Ni widzisz, kierujesz na mnie temat, ja w pełny sposób wyjaśniam a Ty mnie obrażasz. Nie kieruj więc tematu na mnie, masz możliwość sama wyjaśnić w komentarzu, lepiej.
No
Jeżeli takie miejsce miało by w państwie na zachodzie , to taki wybryk nazywano by u nas terroryzmem .