Marzenia mieszkańców Cieszyna o remoncie stadionu miejskiego przy alei Jana Łyska oddalają się coraz bardziej. Choć miasto rozstrzygnęło przetarg na modernizację obiektu, nie doszło do podpisana umowy z wykonawcą…
Przypomnijmy, że do przetargu na wykonanie modernizacji cieszyńskiego stadionu stanęły trzy przedsiębiorstwa. O szczegółach informowaliśmy tutaj. Miasto wybrało jedną z nich. Dziś jednak z ratusza docierają wieści dotyczące wycofania się firmy, która wygrała przetarg.
– Z przykrością przyjęłam decyzję Przedsiębiorstwa Wielobranżowego Greta Sport Ilona Stańczyk o niepodpisaniu umowy na wykonanie zadania “Wykonanie modernizacji stadionu miejskiego przy al. Łyska w Cieszynie” – mówi Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna.
Skąd taka decyzja firmy? “Po dokonaniu ponownej analizy rentowności przedsięwzięcia, w związku z rezygnacją podwykonawców, na których pracach zamierzałam się oprzeć przy realizacji inwestycji oraz wzrostem kursu euro, w której to walucie zakupuję istotną część materiałów, jakie miałyby być użyte w ramach realizacji umowy, a także niekontrolowanym i nieprzewidywalnym wzrostem cen materiałów budowlanych i surowców przy rocznym okresie wykonania robót, jestem zmuszona podjąć decyzję o niepodpisaniu umowy na wykonanie zadania” – to wyjaśnienia, jakie napłynęły do Urzędu Miejskiego w Cieszynie od właścicielki firmy, która miała wykonać modernizację.
Co dalej? – Niezwłocznie przystępujemy do wszczęcia nowego postępowania przetargowego. Mam świadomość, jak wielu mieszkańców czeka na tę inwestycję. Sytuacja ta pokazuje, w jak trudnej sytuacji znajdują się samorządy realizujące różne zadania, ale także jak trudne jest prowadzenie firmy i podejmowanie zobowiązań przez przedsiębiorców – mówi Gabriela Staszkiewicz.
Ponieważ jest tak trudno samorządom jak mówi na koniec pani burmistrz, dostają pracownicy solidną podwyżkę, wszyscy rozumieją. Aby było mniej trudno.
No to słaba diagnoza pani Staszkiewicz.”..Sytuacja ta pokazuje, w jak trudnej sytuacji znajdują się samorządy realizujące różne zadania..” Sytuacja wokół modernizacji stadionu pokazuje, jak nieudolna może być władza samorządowa, jaki jest efekt działań w oparciu o kłamstwa i matactwa, jak skończy to miasto pod obecnymi rządami!
Nie dawno czytałem, że brakuje pieniędzy na wymianę kopciuchów w budynkach miejskich i tutaj przychodzi rozwiązanie. Póki co mogę pójść/pojechać pobiegać na stadion z Olzą. Niech nasz stadion poczeka, bo chyba wszyscy wolimy spacerować, biegać wdychając czyste powietrze. Biegać, czy kopać w piłkę można na starym stadion, nie wdychając przy tym tego syfu z kopciuchów…
Ciekawe pieniedzy na kopciuchy nie maja ale na boisko juz tak – bedziemy biegac z maskami na gebie ;-/
Zgadza się, trzeba tylko ujednolicić maski aby te same nadawały się do smogu i covida.