Jak co roku w styczniu Urząd Stanu Cywilnego w Bielsku-Białej zaprezentował statystyki za ubiegły rok. Co z nich wynika? W 2021 roku w bielskim USC zarejestrowano 3657 urodzin. W tym czasie zmarło 2991 mieszkańców miasta.
Co ciekawe na świat przyszło więcej chłopaków niż dziewcząt. Małych bielszczan urodziło się 1904, a bielszczanek 1753. Najczęściej nadawanym imieniem chłopcom był Jakub, a dziewczynkom Julia. I tak imię Jakub urzędnicy wpisywali do aktów urodzenia 84 razy. Kolejne na liście popularności to Jan (81) Antoni (78), Filip (60), Maksymilian (55) i Mikołaj (48). Z koli imię Julia rodzice wybrali dla 72 nowo narodzonych córek. Popularna była też: Zuzanna (68), Zofia (59), Hanna (57), Maja (52). Pojawiły się też imiona rzadko spotykane. Wśród nich urzędnicy wymieniają: Edgara, Oktawiana, Floriana, Kosmę czy Pio nadawane chłopcom. Natomiast wśród dziewczynek takimi „rodzynkami” były: Rosa, Inka, Eliza, Teresa i Hiacynta.
W ciągu ubiegłego roku w bielskim USC sporządzono 614 aktów małżeńskich. Wśród nich – to już stały trend od kilku lat – więcej było małżeństw cywilnych niż wyznaniowych (kościelnych). Tych pierwszych bielszczanie zawarli 354. Tych drugich 260.
Jestem szczęśliwa, że Hermenegilda znajduje się w polskim słowniku imion. Jak waserwaga.
Rzeczywiście Hermenegilda nie jest popularnym imieniem. A tak się chętnie podszywają niektórzy.
U nas w ciemnogrodzie zacofanie aż piszczy. W postępowej Europie najpopularniejsze imiona nowo narodzonych dzieci to Fatima, Madżida, Zahija, Dżamal, Abbas, Mahmud.
Zapomniałeś, że też Rommud jeszcze weselej.