W Mazańcowicach do około 5-metrowego wykopu wpadł 44-letni mężczyzna.
Jak informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej dzisiaj (3 marca) po 12.00 wpłynęła informacja, że na ulicy Rudek w Mazańcowicach do wykopu o głębokości około 5 metrów wpadł 44-letni mężczyzna.
– Poszkodowany był przytomny, ale nie mógł się poruszać i odczuwał ból w nogach oraz w klatce piersiowej. Działania ratownicze polegały na zejściu do poszkodowanego za pomocą drabiny. Do wykopu zszedł także ratownik medyczny celem sprawdzenia stanu poszkodowanego. Następnie poszkodowanego ułożono na desce ortopedycznej, a przy pomocy drabiny oraz technik alpinistycznych wyciągnięto go na zewnątrz. 44-latek został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego – informują bielscy strażacy.
Jak czuję ból w nogach to jest dobrze 😛
Strzel w łeb z łuku nie będzie huku
Widać że ciebie baranie nie trafił dobrze tylko w mózg wielka szkoda że żyjesz.