Cieszyńscy policjanci wyjaśniają przyczynę i okoliczności tragicznego w skutkach wypadku z udziałem rowerzysty, do którego doszło wczoraj. Niestety, młody cyklista zmarł na miejscu zdarzenia.
Było to wczoraj (8 lipca br.) o godzinie 21.35 w Ustroniu. Ze wstępnych ustaleń policjantów z drogówki wynika, że rowerzysta i kierujący seatem poruszali się ustrońskim odcinkiem drogi wojewódzkiej DW941 (ul. Katowicka) w kierunku Skoczowa. Do zderzenia seata z rowerzystą doszło w rejonie skrzyżowania ul. Katowickiej z ul. Żwirową. Niestety, 29-letni rowerzysta zginął na miejscu zdarzenia. 32-letni kierowca osobówki był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczyli ślady. Pojazdy zostały przewiezione na parking strzeżony, gdzie będą poddane szczegółowym oględzinom. Dokładny przebieg zdarzenia i okoliczności wypadku wyjaśniać będą policjanci z wydziału kryminalnego cieszyńskiej komendy.
– Po raz kolejny apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i ostrożność. Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Niezwykle ważne jest, aby zarówno kierowcy, jak i cykliści stosowali się do znaków drogowych i znali obowiązujące przepisy. W szczególności prosimy rowerzystów o rozsądek, wyobraźnię i odpowiedzialność podczas jazdy, a kierujących pojazdami o zwrócenie szczególnej uwagi na rowerzystów, ponieważ oni w zderzeniu z naszym samochodem nie mają najmniejszych szans – głosi komunikat cieszyńskiej policji.
Dlaczego się tępi za brak światła kierowców a święte krowy na rowerach nie to oni są niewidoczni taki komplet kosztuję max 20 zł a jeden paluszek wystarczy na pół roku i jakieś jaskrawe koszulki w nocy ich czasami można zobaczyć z 5-10 już się nic nie zrobi przy 50 km/h sami się pchają do piachu a już miałem 2 razy że mi wjechał na przejściu wprost pod samochód dlatego mam cały czas kamerę aby nie mieć kłopotu za barana,
Chyba jednak nie takie podejście kierowcy auta, kamerę masz?
A baran może wjechać i jest ok trzeba idiotów też tępić jak nas za nich tępi ja też nagrywał aby się nie tłumaczyć za bezmózgowców.
rowerzysta nie jest baran itd., bywa gościem co ma auto być może lepsze od Twojego i poukładane pod czaszką.
W dniu 24 czerwca tj. piątek jadąc tą drogą w kierunku Skoczowa na wysokości Harbutowic,pieszy z rowerem wszedł bezpośrednio przed mój samochód. Co prawda na przejściu dla pieszych,ale nawet nie popatrzył w moją stronę po prostu wszedł. Tak, miał pierwszeństwo, przecież takie mamy chore prawo.
To nie Ty spowodowałeś wypadek z rowerzystą, inny dzień, ale jesteś potencjalnym wypadkowiczem na przejściu dla pieszych. Bywa, że stoję przed przejściem poza centrum miasta i jadą bo są silniejsi, prostują chore prawo.
To bezpardonowe wejście to jest głupota naszego niby rządu widać że jest więcej wypadków na przejściach ty się masz upewnić na wjazd na drogę skrzyżowanie a idiota nie ale jaki rząd takie przepisy na całym świecie przechodzień się zatrzymuje a niektórych daje znak ręka i wchodzi ale tam sie myśli
Apel szczególnie do rowerzystów i w szczególności do kierowców samochodów ogólny, ale najpierw trzeba wyjaśnić kto był winny i wtedy “w szczególności”