Wydarzenia Cieszyn

Ustroń: W rocznicę spalenia synagogi

Fot. mat.pras

83 lata temu niemieccy okupanci spalili ustrońską synagogę. Po raz dziewiąty z rzędu w rocznicę tego tragicznego wydarzenia, w miejscu, gdzie kiedyś stała świątynia, odbyła się uroczystość upamiętniająca lokalną społeczność żydowską.

Uroczystość rozpoczęła się dźwiękiem szofaru – żydowskiego rogu ceremonialnego, wydarzeniu towarzyszyła też oprawa artystyczna z utworami muzyki żydowskiej. Utwory muzyczne wykonali: Oliwia Smyk – skrzypce, Daniel Cieślar – saksofon, Szymon Śliwka – gitara. Podczas uroczystości głos zabrali: Christian Jaworski , prezes Instytutu Śląska Cieszyńskiego, który organizował wydarzenie, Mirosław Suchoń, poseł na Sejm RP, Przemysław Korcz, burmistrz Ustronia, Dorota Wiewióra, przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej.

W trakcie Apelu Pamięci odczytano nazwiska 77 mieszkańców Ustronia, ofiar Holokaustu. Modlitwy ekumeniczne przy pomniku poprowadzili: Sławomir Pastuszka z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach, ks. Dariusz Lerch – proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Ustroniu, ks. Rafał Dendys z parafii pw św. Klemensa w Ustroniu, Wiesław Kulawiec, pastor zboru Kościoła Zielonoświątkowego w Zebrzydowicach, Jacek Sobieralski, pastor Chrześcijańskiej Wspólnoty Życie i Misja w Ustroniu. Na koniec zaproszone delegacje zapaliły znicze i złożyły kwiaty pod pomnikiem.

Fot. mat.pras.

– Niedawno wspominaliśmy w całym kraju 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Wojny, która przyniosła Polsce, Europie i całemu światu śmierć, gwałty i zniszczenie. Jeszcze przed rokiem o tej samej porze byliśmy przekonani, że wojna w Europie to po prostu przeszłość, to tylko tragiczne wspomnienia pewnego rozdziału w historii. Nikt na naszym kontynencie nie spodziewał się wojny konwencjonalnej w pełnej skali. Wojny, w której jedno państwo napada na drugie, próbując zająć zbrojnie jego terytorium. Nikt nie spodziewał się rzezi, masowych mordów i okrucieństw. Obecnie wiemy, że wojna u granic Polski, tutaj w sercu Europy jest zagrożeniem wciąż żywym. Zbrodnie wojenne, zmasakrowane ciała niewinnych ofiar rozrzucone na ulicy, zgwałcone kobiety i dzieci oraz wypalone miasta to już nie są tylko wspomnienia z lat 1939-1945. To smutna rzeczywistość tuż za naszą wschodnią granicą, w Ukrainie – powiedział w czasie swojego przemówienia Christian Jaworski.

– Ustrońskiej Synagogi już nie ma, tak samo jak nie ma już dawnej ustrońskiej społeczności żydowskiej, ale dopóki my o niej pamiętamy, to oni – żydowscy mieszkańcy naszego miasta wciąż żyją w naszej świadomości. Dzisiaj stoi tutaj niemy pomnik, a w naszej Ojczyźnie panuje pokój, lecz to od nas wszystkich zależy czy dopuścimy, aby historia kiedykolwiek zatoczyła koło. To od nas zależy, czy w naszym państwie znajdzie się miejsce dla wszystkich obywateli a także dla obcych bez względu na dzielące nas różnice. Musimy pamiętać do czego prowadzi pogarda wobec drugiego człowieka, nienawiść, a nade wszystko bierność wobec zła! Nie bądźmy więc bierni ale pamiętajmy i wyciągajmy wnioski z historii. Nie pozostawajmy nigdy obojętni wobec krzywdy niewinnych, nieszczęścia i zła – dodał Jaworski.

Ofiarami Holocaustu padło 77 ustrońskich Żydów, co stanowiło około 75 proc. ówczesnej populacji żydowskiej miasta. Ostatni przedstawiciel przedwojennej ustrońskiej społeczności żydowskiej Otto Windholz, zmarł w listopadzie 2015 r. w Australii.

Fot. mat.pras.

 

google_news
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Martin
Martin
2 lat temu

Czemu nie odbudują synagogi,nie stać ich?

Eden
Eden
2 lat temu
Reply to  Martin

Wybudują dwie, druga na wypadek gdyby jedna znowu się spaliła