Od dzisiaj (1 października) na tory powróciły regularne połączenia kolejowe z Krakowa do Brzeźnicy, Spytkowic, Zatora i Przeciszowa.
Linia obsługiwana jest przez spółkę Koleje Małopolskie. Pierwszy pociąg w relacji Kraków Główny – Przeciszów wyjechał w trasę o 4.01. Linia oznaczona jest jako SKA2, która do tej pory docierała z Krakowa do Podborów Skawińskich. W soboty, niedziele i święta na trasie pojawi się 8 par, a w dni robocze – 10 par. Dzisiaj (1 października) z jazdy pociągiem korzystał wójt gminy Spytkowice Mariusz Krystian, który był jednym z mocno zabiegających o powrót pociągów. Jak opisuje na swoim profilu społecznościowym do składu Kolei Małopolskich wsiadł o 8.44 na przystanku Ryczów.
– Razem ze mną wsiadło 10 osób. Po drodze, aż do przystanku Zelczyna, na każdej stacji dosiadają się pasażerowie. Wygodny, nowoczesny skład, świetne warunki podróży. Bezpiecznie i co ważne, zwłaszcza dla młodzieży, są gniazdka sieciowe do ładowania urządzeń mobilnych i laptopów. Dziś, symbolicznie i oby na zawsze, odchodzi w przeszłość zapaść komunikacyjna w gminie Spytkowice spowodowana likwidacją połączeń kolejowych w 2012 roku – podkreśla wójt Mariusz Krystian.
Docelowo pociągi z Krakowa przez Spytkowice i Zator miałyby dojeżdżać do Oświęcimia po zakończeniu przebudowy tej stacji, co planowane jest pod koniec 2023 roku.
Szum kto z niego będzie korzystał 2-5 osób dziennie dajcie spokój karierowicze.
Pokazówka wójta z wsiądnieciem do pociągu w Ryczowie. Chwalić wyposażenie pociągu nie powinien ktoś z Kolei Małopolskich? Kto zrobił zapaść komunikacyjną w gminie Spytkowice (?) w 2012 r., czasem nie Tusk?
Narzędnik Z kim? Z czym?: z wsiąściem
ale to był miejscownik: w Ryczowie