Za nami pierwsze chłodniejsze dni i noce. Dla właścicieli budynków taka aura oznacza początek sezonu grzewczego. Dla strażaków to także czas gaszenia pożarów kominów.
Pierwszy taki, w rozpoczynającym się sezonie grzewczym, miał już miejsce – informuje bielska straż pożarna. Wczoraj zapalił się komin w budynku jednorodzinnym w Jaworzu. – Strażacy wygasili piec, a następie wyczyścili przewód kominowy za pomocą zestawu kominiarskiego – brzmi krótki komunikat opublikowany przez strażaków.
Jednocześnie przypominają, że w ubiegłym sezonie w Bielsku-Białej i powiecie bielskim doszło aż do 113 takich zdarzeń. Pożary kominów są bardzo niebezpieczne, a ich skutki mogą okazać się tragiczne. Ogień w szybkim tempie może przenieść się na dach a nawet objąć w mgnieniu oka cały budynek. Natomiast z uwagi na ogromne temperatury, jakie powstają podczas wypalania się sadzy w przewodzie kominowym, gaszenie takich pożarów nie jest prostym wyzwaniem. Dlatego też przed sezonem grzewczym należy zadbać o należyty stan przewodów kominowych w budynku.
A za co bierze pieniądze kominiarz? Za to że ludzie na jego widok szukają guzika? Kominiarz powinien zdawać coroczny raport w gminie że kominy są ok. A kominiarze idą przez wieś rączki czyste no bo pieniążki trzeba kasować, na żadnym ani krzty sadzy.