Policjanci dwie doby prowadzili poszukiwania zaginionego 69-letniego mieszkańca Istebnej. Mężczyzna 5 października wybrał się na grzyby w rejon góry Kiczory w Istebnej, o czym informowaliśmy już tutaj. W poszukiwania zaangażowane były duże siły policyjne, wspierane przez przedstawicieli innych służb ze specjalistycznym sprzętem.
* Mężczyzna odnaleziony. Szczegóły podamy niebawem.
69-letni mieszkaniec Trójwsi Beskidzkiej wybrał się przed południem na grzyby do pobliskiego lasu. Zaniepokojeni jego długą nieobecnością członkowie rodziny skontaktowali się z nim telefonicznie. Przekazał, że nie wie, gdzie się znajduje, zgubił się i nie może odnaleźć drogi do domu. Nie potrafił także przekazać dokładnego położenia. Powiedział tylko, że szedł w kierunku góry Kiczory przez przysiółek Polankę, blisko granicy z Czechami. W nocy kontakt telefoniczny się urwał…
Powiadomieni o zaginięciu policjanci rozpoczęli poszukiwania. Nie udały się próby namierzenia sygnału telefonu w górskim terenie. Wezwano kilkudziesięciu funkcjonariuszy z jednostek w Istebnej, Wisły, Cieszyna, Bielska-Białej i Katowic. Udział w poszukiwaniach wzięło ponad 70 funkcjonariuszy zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. Do akcji zostali zaangażowani także ratownicy z Beskidzkiej Grupy GOPR, której członkowie, przy użyciu specjalistycznego sprzętu, wyznaczyli rejon do poszukiwań, dzieląc go na sektory. Mundurowi poszukiwali zaginionego, przeczesując pieszo tereny leśne przy wsparciu drona z kamerą termowizyjną. Z uwagi na duże prawdopodobieństwo, że mężczyzna może znajdować się poza granicą kraju, powiadomiono czeską policję i tamtejszych funkcjonariuszy GOPR. Mimo tego nie udało się odnaleźć zaginionego i działania przerwano w czwartek po 3.00.
Poszukiwania wznowiono kilka godzin później o świcie. W czwartek od rana do akcji poszukiwawczej włączyli się leśnicy i żołnierze WOT, a także mieszkańcy Trójwsi Beskidzkiej. Po południu do Istebnej przyleciał z Warszawy policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną. Do poszukiwań służby ratunkowe wykorzystały także m.in samochody terenowe i quady. Ponadto użyto łącznie 10 psów ratowniczych i tropiących z różnych służb.
Mężczyzna nadal jest poszukiwany. Dzisiaj od rana wznowiono działania.
Aktualizacja, godz. 16.40.
69-latek z Istebnej został odnaleziony. Policja potwierdza tę informację.
– Dzisiaj w godzinach popołudniowych zaginiony mieszkaniec Istebnej został odnaleziony. Znajdował się w okolicach swojego miejsca zamieszkania. Był w stanie fizycznym dobrym, ale nie potrafił jednak określić dnia, ani tego, gdzie przez ostatnich kilkadziesiąt godzin poruszał się i jak dotarł do Istebnej. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Lekarz przebadał 69-latka, określając jego stan na dobry, ale na wszelki wypadek mężczyzna został przewieziony na profilaktyczne badania do szpitala – informuje nasz portal Artur Górny z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Być może warto się zastanowić, czy przyczyną kłopotów grzybiarza nie była bejsbolówka (a w zasadzie jej długi daszek), którą jak zapodawano, miał on założoną na głowie.
Chłop i podatek zawsze do domu dojdzie, jak to babka mówili
Jeśli nie potrafił podać jaki jest dzień ani co robił przez ostatnie kilkadziesiąt godzin to najprawdopodobniej został uprowadzony przez UFO
Całe szczęście że się odnalazł, nie rozumiem ludzi którzy piszą o głupocie itd sama kiedyś pobladzilam w lesie niedaleko siebie
Najgorzej to być pobłądzonym w sobie.
Teraz niech pokryje koszty akcji i dołożyć mu kolegium
W tym wieku juz mogl miec demencje.
Co za obrzydliwy komentarz
Koleżanka pewnie z tych socjalnych niepracujacych? Dejta wincy
Dobrze że chłop się znalazł cały i zdrowy Panie i Panowie za klawiatura nie dajcie się zwariować bo równie dobrze za jakiś czas taki artykuł może dotyczyć waszych krewnych i będzie całkowicie inaczej podchodzić do sprawy
To był mój kolega z wojska. Znakomity, koleżeński kolega
Ciekawe czy dużo grzybów nazbierał.
Żołnierze też tam byli
Jest cały i zdrowy,a to najważniejsze
Dobrze że go niedźwiadek nie zjadł.
Ile ta głupota ludzka będzie kosztować?
Może to nie głupota, a człowiekmiał problemy z orientacją w terenie
Gdyby to chodziło o twoją rodzinę też byś nazwała to głupotą? Jedno jest pewne – jedyny objaw głupoty to Ty!!!!!
No intelektem to ty nie grzeszysz
Może miał cukrzycę?! I zasłabł.
Idź Halina na grzyby i się stroc..
Czyli co ? pieniądze w twoim życiu odgrywają główną rolę ?