Na sygnale Czechowice-Dziedzice

Gruzini kłócili się w hotelu i trafili do izby wytrzeźwień

Ojciec i syn, obywatele Gruzji, urządzili awanturę w hotelu w Czechowicach-Dziedzicach, w którym nie mogli dostać pokoju. Nocleg zapewniono im w… izbie wytrzeźwień!

Jak informuje czechowicka Straż Miejska, tuż przed północą dyżurny otrzymał zgłoszenie o grupie osób zakłócających ciszę nocną na ulicy Brzeziny w Czechowicach-Dziedzicach.

Na miejsce skierowano patrol, który zastał czterech awanturujących się mężczyzn. Dwóch z nich, gdy zobaczyło radiowóz, zaczęło iść w jego kierunku środkiem jezdni i wykrzykiwać różne słowa w obcym języku. Jeden z mężczyzn został obezwładniony i umieszczony w radiowozie. Byli to, jak się później okazało, obywatele Gruzji, którzy kłócili się z obsługą jednego z pobliskiego hotelu o nocleg, lecz nie było tam miejsca. Agresorzy byli pod wpływem alkoholu. Nie można było się z nimi porozumieć. Zostali ujęci i przewiezieni do komendy straży miejskiej. Mężczyźni nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów. Z uwagi na stan w jakim się znajdowali zostali przewiezieni do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej. Tam już nie musieli się kłócić o wolny pokój i łóżka. Po wytrzeźwieniu strażnikom udało ustalić się ich dane. Okazało się, że byli to ojciec i syn narodowości gruzińskiej. Za popełnione wykroczenie z art. 51§2 kodeksu wykroczeń zostali ukarani mandatami karnymi – podkreślają strażnicy z Czechowic-Dziedzic

google_news