Gabriela Orvosova, do niedawna gwiazda BKS Bostik, nie miała litości dla swojego byłego klubu. Developres pewnie wygrał w Bielsku-Białej.
W rozegranym we wtorkowy wieczór meczu 4. kolejki Tauron Ligi, Czeszka zdobyła 22 punkty. Była zdecydowanie najlepiej punktującą zawodniczką meczu i odebrała statuetkę MVP.
W pierwszym secie bielszczanki długo stawiały faworytkom zacięty opór – było po 16. Od tego momentu siatkarki z Rzeszowa były już jednak znacznie skuteczniejsze od gospodyń. W drugim secie doszło do egzekucji: Developres prowadził 11:4, a potem 22:7. Dobrze chociaż, że bielszczankom udało się w ostatniej chwili uciułać dwucyfrowy dorobek punktowy w postaci 11 punktów. W trzeciej partii gospodynie zebrały się w sobie i znowu toczyły wyrównany bój. Niestety tylko do stanu po 14. Potem rzeszowianki przyspieszyły i miały seta pod kontrolą.
BKS Bostik Bielsko-Biała – Developres Bella Dolina Rzeszów 0:3 (20:25, 11:25, 20:25)
BKS Bostik: Nowicka, Majkowska, Janiuk, Borowczak, Damaske, Sobiczewska, Nowak (libero) oraz Mazur (libero), Szczepańska-Pogoda, Chmielewska, Abramajtys.
rozwiązać to . tylko STAL
Masz na myśli plackarzy z IV ligi piłki nożnej? Z kręgów LKS-ów ? (dla niepoznaki używają B jako pierwszą literę w nazwie).
Żałosny wynik zwłaszcza w 2-gim secie. Trudno grać i wygrywać mając 2 przyjmujące. Kto ma zdobywać punkty oprócz atakujących, które zresztą też nie zdobyły za wiele punktów. Takim składem to trudno zawalczyć o sukces.