Ale będzie groch z kapustą! Wchodzi nowy rozkład jazdy pociągów

Od niedzieli (11 grudnia) wejdzie w życie nowy rozkład jazdy pociągów. Na pasażerów korzystających z linii Katowice – Bielsko-Biała – Żywiec – Zwardoń, którzy już teraz mają mocno podniesione ciśnienie, czeka w kolejnych miesiącach wiele wątpliwych „atrakcji”. Będzie istny groch z kapustą…

Wchodzący w życie rozkład to tzw. roczny, ale przez dwanaście miesięcy trwania będzie miał kilka korekt. Rozkład dla trasy Katowice – Bielsko-Biała – Żywiec – Zwardoń nie da się inaczej określić jako wielki groch z kapustą.

– Radzimy bardzo uważnie patrzeć na rozkład i upewniać się jak pociąg pojedzie w danym dniu – podkreślają Mariusz Bury i Przemysław Romanek ze Komitetu Mieszkańców Stacja Żywiecczyzna.

Powodem sporego zmieszania, tak jak i w ostatnich miesiącach, będzie trwająca generalna przebudowa węzła kolejowego Czechowice-Dziedzice.

Z istotnych zmian warto podkreślić, że od 11 grudnia zlikwidowany zostanie weekendowy pociąg IC „Beskidy” Warszawa – Bielsko-Biała – Żywiec – Zwardoń.

O ile przewoźnicy PKP Intercity, Koleje Śląskie czy Polregio rozczarowują, to bardzo mile zaskoczą Koleje Słowackie (ZSSK). Od nowego rozkładu jazdy przewoźnik zwiększy ilość pociągów ze Zwardonia do słowackiej Czadcy z 5 aż do 10 dziennie (dla porównania ze Zwardonia do Żywca i Katowic będzie ich dziennie 11). Minusem jest jednak fakt, że tylko jeden pociąg pojedzie bezpośrednio ze Zwardonia do Żyliny, a reszta skończy bieg na stacji Czadca, gdzie trzeba się przesiąść. Tu jednak warto podkreślić, że na szczęście w Czadcy nie ma problemów z dalszym skomunikowaniem pociągów do Żyliny, gdzie już i tak ilość licznych połączeń została od nowego rozkładu jazdy jeszcze bardziej zwiększona.