Kolejny wysyp pijanych kierowców. Wczoraj informowaliśmy w materiale Piją i jadą… To już prawdziwa plaga! o kierowcach na fazie, którzy zostali złapani w Bielsku-Białej. Tym razem policjanci z prawdziwą plagą spotkali się na drogach powiatu żywieckiego. Rekordzista miał prawie 2,5 promila…
Wczoraj o 17.24 policjanci z Łodygowic zatrzymali 31-latka, który kierował vw mając w organizmie ponad promil alkoholu. Dwie godziny później ci sami policjanci zatrzymali 55-latka, który kierował oplem mając w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Około 20.40 policjanci z Rajczy zatrzymali do kontroli drogowej 30-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie ponad pół promila alkoholu.
Także w Rajczy złapano 35-latka, który choć trzeźwy, to miał sądowy zakaz prowadzenia samochodu.
Wszyscy kierowcy popełnili przestępstwo. Za złamanie zakazu sądowego grozi kara nawet 3 lat więzienia. Natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości w więzieniu można spędzić nawet 2 lata.
