Miejski Zakład Komunikacyjny w Bielsku-Białej wzbogacił się o dwa nowe autobusy. Różnią się zasadniczo od tych eksploatowanych do tej pory. To pierwsze w pełni zeroemisyjne pojazdy o napędzie elektrycznym użytkowane przez tego miejskiego przewoźnika.
Solarisy Urbino 9 LE, bo o nich mowa, będą przede wszystkim wykorzystywane do przewozu niepełnosprawnych dzieci i uczniów do placówek edukacyjno-oświatowych rozrzuconych na terenie miasta. Stąd też pojazdy wyposażone są w stosowne zabezpieczenia i ułatwienia zapewniające bezpieczeństwo i komfort niepełnosprawnym małym pasażerom. Zastosowano w nich między innymi wysokie fotele pasażerskie z pasami, a także zewnętrzny system ostrzegawczy (pomarańczowe koguty na dachu czy wysuwany znak „stop” informujący kierowców, że z autobusy wysiadają lub właśnie wsiadają podróżni). Oba pojazdy – to również nowość – otrzymały swoich patronów. Jeden nazywa się Bolek, a drugi Lolek. Wizerunki tych bohaterów popularnej kreskówki rodem z Bielska-Białej umieszczono na burtach autobusów. Jak informuje MZK w weekendy oba wozy będą wozić pasażerów również na „zwykłych” liniach komunikacyjnych o mniejszym natężeniu pasażerów.
Każdy pojazd może pomieścić 56 pasażerów (28 miejsc siedzących i 28 stojących) i jest wyposażony w ładowaną za pomocą złącza typu plug-in baterię o pojemności 280 kWh.
Informacja o elektrycznych autobusach we flocie bielskiego MZK może być pewnym zaskoczeniem, bo władze miasta od kilku lat testowały różne pojazdy zeroemisyjne i sugerowały – przynajmniej takie pojawiały się zapowiedzi – że modernizacja taboru MZK pójdzie raczej w kierunku napędu wodorowego.