W meczu pierwszej rundy play-off siatkarki BKS Bostik pokonały Energę Kalisz. Potrzebowały do tego pięciu setów.
BKS to czwarta drużyna sezonu zasadniczego, a Energa Kalisz – piąta. W tej rywalizacji nie ma więc zdecydowanego faworyta. Znalazło to potwierdzenie w wydarzeniach na boisku we wtorkowy wieczór. Kibice zgromadzeni w hali pod Dębowcem oglądali zacięty mecz, do wyłonienia zwycięzcy potrzeba było aż pięciu setów. W decydującej partii kaliszanki prowadziły 13:12, ale trzy kolejne punkty padły łupem gospodyń.
Drugi mecz tej pary zostanie rozegrany za tydzień, we wtorek, w Kaliszu. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. Jeśli górą będą kaliszanki, decydujący mecz odbędzie się w sobotę, 15 kwietnia, w Bielsku-Białej.
BKS BOSTIK Bielsko-Biała – Energa MKS Kalisz 3:2 (25:19, 19:25, 25:22, 19:25, 15:13)
BKS BOSTIK: Pierzchała, Nowicka, Borowczak, Majkowska, Damaske, Szczepańska-Pogoda, Mazur (libero), Nowak (libero) oraz Szymańska, Sobiczewska, Abramajtys, Chmielewska.
Energa MKS: Drużkowska, Grabka, Fedorek, Rasińska, Efimienko-Młotkowska, Kuligowska, Lemańczyk (libero) oraz Wójcik, Cygan.