Bycie strażakiem to powód do dumy i satysfakcji, a praca w stałym zagrożeniu zdrowia i życia zasługuje na najwyższe uznanie – podkreślano dziś podczas Powiatowych Obchodów Dnia Strażaka w Bielsku-Białej.
– Drodzy przyjaciele, jesteście tam, gdzie powinniście być. I życzę wam, żeby ta myśl i satysfakcja z tego, co robicie, nigdy wam nie zgasła. Bądźcie dumni i niech będą dumni wasi bliscy, że jesteście strażakami – mówił tubalnie Jacek Kleszczewski, śląski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej podczas uroczystości w Komendzie Miejskiej PSP w Bielsku-Białej.
Świętowanie rozpoczęło się od tradycyjnego złożenia meldunku szefowi śląskiej PSP i odegrania przez Orkiestrę Dętą OSP Stara Wieś hymnu państwowego. Minutą ciszy uczczono pamięć Radosława Ostałkiewicza, wójta Jaworza.
– To wspólne święto państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Na co dzień się uzupełniamy i wielkie podziękowania dla ochotników, bo dają bardzo dużo z siebie, by to bezpieczeństwo utrzymywać. Udaje się też im pomagać, bowiem ostatnimi czasy duże środki są im przekazywane i za naszym pośrednictwem, i ze strony rządowej oraz samorządowej, i przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Da się to wszystko połączyć, by strażacy mieli jak i czym działać – powiedział naszej redakcji Roman Marekwica, komendant miejski bielskiej straży. Podkreślił przy tym dobre relacje z innymi instytucjami i samorządami. – Mamy szczęście, że w naszym regionie nie ma żadnych animozji. Wszyscy działamy dla społeczeństwa. Jesteśmy w stanie wspólnie rozwiązywać problemy i wypracowywać zgodne stanowisko. Bardzo to doceniam. Cieszę się też z tego, że widać na zewnątrz to, iż da się połączyć te wszystkie światy dla ogólnego dobra – stwierdził.
– Trudno sobie wyobrazić bezpieczne miasto i bezpieczną gminę bez strażaków – zarówno tych zawodowych, jak i ochotników. Jako samorządowcy szczególnie to doceniamy i serdecznie za to dziękujemy. Bez was różnym wyzwaniom nie moglibyśmy podołać. Dziękuję za wasze zaangażowanie, za narażanie życia i zdrowia – mówił Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej. – Kwiatów w tym roku nie ma, bo oszczędzamy i całe rezerwy wydaliśmy na dofinansowanie sprzętu – zakończył z właściwą sobie swadą i humorem.
Tym razem uroczystość nie wiązała się z przekazaniem nowych samochodów. – Przy okazji zmiany na stanowisku komendanta (31 stycznia – przyp. red.) zostały nam przekazane dwa samochody – ciężki ratowniczo-gaśniczy i samochód dla grupy chemicznej. Stan sprzętowy jest dobry, choć czas płynie i najstarsze pojazdy planujemy wymieniać. W tym roku oczekujemy na jeden średni samochód, który już jest na etapie produkcji oraz na ciężki samochód, który już jest po przetargu. Jeżeli chodzi o jednostki ochotnicze, to mamy finansowanie na samochody dla OSP z Roztropic, Dziedzic, Wilkowic, Starej Wsi i Komorowic Krakowskich. Część przetargów jest już rozstrzygnięta, a część jest już w trakcie. Te samochody zostaną wyprodukowane jeszcze w tym roku – poinformował nas dowodzący Komendą Miejską PSP.
Ważną częścią uroczystości było wręczenie odznaczeń państwowych, medali, a także awansów na wyższe stopnie służbowe. Krzyżem Świętego Floriana nadanego przez prezydenta RP został uhonorowany Janusz Pierzyna, wiceprezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP w Katowicach.
Brązowe odznaki „Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej” otrzymali strażacy: Roman Damek, Artur Duława, Maciej Filipecki, Paweł Krzowski, Robert Pilch, Tomasz Polak i Dariusz Wątroba. Złote medale za zasługi dla pożarnictwa odebrali: Marcin Adamski – komendant Wojskowej Straży Pożarnej, Jarosław Klimaszewski i minister Grzegorz Puda. Srebrne medale otrzymali poseł Przemysław Drabek i Sławomir Tetłak z WSP. Brązowe medale mogą teraz nosić: Aleksandra Czajka z KM PSP, Jakub Pieczara z WSP i radny miejski Szczepan Wojtasik.
Kapituła medalu „Zasłużony dla OSP powiatu bielskiego” uhonorowała druhów Janusza Kopytko i Kazimierza Wojtkiewicza z OSP Wilamowice. Za wysługę lat doceniono Mariana Peszela z OSP Hałcnów i Henryka Malejkę z OSP Straconka.
Za szczególne zaangażowanie w działaniach ratowniczo-gaśniczych wyróżniono Łukasza Mędrzaka z bielskiej PSP.
Za długoletnią współpracę z 18. batalionem powietrznodesantowym odznakami pamiątkowymi wojskowej ochrony przeciwpożarowej wyróżniono przedstawicieli KM PSP: Romana Marekwicę, Tomasza Gotkowskiego i Pawła Krzowskiego.
Uroczyście wręczono akt włączenia jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Grodźcu Śląskim do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
W świętowaniu wzięli udział nie tylko obecni, ale i dawni współpracownicy straży, a także emerytowani strażacy. – Straż to w dużej mierze tradycja. Gdy o tym zapomnimy, nie będziemy wiele znaczyć. Pamiętamy więc o tych, którzy są na emeryturze, jak i o tych, którzy już odeszli. To wpisuje się w nasz system wartości – mówi Roman Marekwica.
Jest tu jeden troll pod kilkoma nickami i musi być strasznie zawiedziony, że nie dostał odznaczenia za kapowanie na kolegów…
Musisz wiedzieć na pewno czy komuch tak jak wiesz na pewno, że troll. Zbadaj lepiej bo jesteś niedoinformowany a wtedy jest plotka, Goździkowa takie roznosi.
Trafiony, zatopiony…
Nadal nie wiesz, rzucenie w kogoś nazwą “komuch” w innych kręgach wcale nie przynosi rzucającemu splendoru, jaka to lepszość własna.
Ten odznaczony z Jasienicy zmieści się do jakiegokolwiek wozu strażackiego ?
Obrzydzenie bierze patrząc jak nie którzy robią sobie materiał na kampanię wyborczą .
Z instytucji o poszanowaniu społecznym robi się cyrk i trampolinę do awansów politycznym .
Bardzo to przykre ,że wszyscy to widzą a nie można z tym nic zrobić .
Mimo tego całego cyrku to prawdziwym strażakom życzę tyle powrotów ile wyjazdów do remizy .
Każdy prawdziwy strażak wiem ,że pomaga obywatelom bezinteresownie i nie potrzebuje poklasku szkoda tylko ,że niestety muszą uczestniczyć w tym całym cyrku
PZPR
A szczególnie z josienicy
Politycy lubią świecić światłem odbitym ale i strażacy też lubią się pokazać. Pamiętacie czasy prezesa W. Pawlaka- prezes , premier a strażakom dawał tylko medale.
A wiocha się cieszy największe karierowiczom lizusom farbowanym z każdą władzą a strażakowi co się naraża blaszki to już nie straż a mafia.
Kiedy się odbyło? Czy taka uroczystość nie powinna być robiona w obecności obywateli, którym służą samorządowcy, strażacy? Tutaj z relacji wynika, że tak jakby zrobiono konferencję prasową, zajęto się samymi sobą. Czy na te nowe samochody co wkrótce zjadą z taśmy (za pół roku) nie powinny być wręczane teraz na uroczystości – kartony ze zdjęciem auta – mamy wzory.
Tak było jak byli prawdziwi komendanci a nie karierowicze wystraszeni na usługach pisu i ich oznaczają to jest tragedia teraz to ich poziom MPO miotła i łóżka najważniejsze aby do 48 lat i emerytura a ciemna masa z OSP zapier–a do 65 czyli DNO.
Biedaku umysłowy…
Mowa o tych na zdjęciach karierowiczów
za to ci ludzie wręczają sobie te medale ?
Za propagandę i za to za co biorą kasę to już nie straż a straszoki do miotły i lizusy karierowicze itp, a ci szeregowcy co robią za darmo do kopa w D nic tylko płakać dlatego teraz w straży to najsłabsi bez myślenia dalej niech was rolują karierowicze wystarczy że płacicie podatki .
Ten największy to sobie sam przydziela jak w rosji ciężka waga to jest mnogo miejsca tak rządzi pycha a nie za co dostaje kasę za prace a pożaru nie widział tak sobie opętał wiejskich marnych strażaków.
Dobrze się dzieje w straży pożarnej, niedawno zbierano na samochody bojowe bo nie było kasy, a teraz kasa jest i trzeba czekać na taśmę co to nie nadąża.
Żadna łaska to za nasze podatki ale marne strażaki wszystko kupią gdzie macie HONOR wielka Hańba że was tak rolują oznaczają lipę a wiocha się cieszy.
A wójt Jasienicy coś blady po tej Sardynii?