Późnym popołudniem wpłynęło zgłoszenie pożaru hali przy ul. Cieszyńskiej w Bielsku-Białej. Wysłano jedenaście zastępów straży pożarnej i policję.
Jak dowiedział się nasz portal, najpierw było słychać głośny huk. – Spacerowałem w okolicy bielskiego aeroklubu, gdy coś nieźle huknęło. Kilka osób uciekło z tamtego rejonu. Może myśleli, że spadła rakieta, albo samolot? – relacjonował nam przechodzień.
Zgłoszenie pożaru wpłynęło o godz. 17.09. – Słup gęstego czarnego gęstego dymu było widać w różnych częściach miasta, dlatego w trakcie dojazdu spodziewaliśmy się bardzo rozwiniętego pożaru. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że palą się stare laminaty i pożarem objęte jest około 40 m kw. hali o znacznych rozmiarach. Aby skutecznie i szybko ugasić pożar, utworzyliśmy trzy linie gaśnicze. W trakcie działań gaśniczych w pobliżu miejsca pożaru nie było osób postronnych, ale budynek zostanie jeszcze dokładnie sprawdzony – powiedział nam st. kpt. Krzysztof Maguda z JRG1 w Bielsku-Białej.
Po ugaszeniu pożaru obiekt został sprawdzony pod kątem osób poszkodowanych. W celu kontroli temperatury obiektu strażacy wykorzystali drona z kamerą termowizyjną. W akcji uczestniczyły zastępy straży pożarnej z JRG1, JRG2, Wojskowa Straż Pożarna, OSP Stare Bielsko, OSP Kamienica, OSP Mazańcowice, OSP Jasienica oraz policja. Działania straży pożarnej trwały około półtorej godziny. Przyczynę pożaru ustala policja.
Ktoś przedawkował ilość utwardzacza w żywicy a kiedy ścięło produkt wyrzucił na śmietnik.Nastąpił samozapłon co nie jest odosobnionym przypadkiem przy tego rodzaju produkcji z laminatu.
O tej porze tak ciemno? – zdjęcie skądinąd?.
To jest czarny dym 🤦
Dym to widziałem ale na innym zdjęciu, zostało podmienione a i tekst podmieniony, nie tak się pisze aktualizację jeśli po jednym zdaniu pisze się że będzie więcej, to co wcześniej zostawia się, wcześniejsza informacja była z ok. 5:30 a tutaj jest 17:38. Co głośno huknęło? – strażacy nie wiedzą, może policjanta trzeba zapytać.
Każdy wypult to huk i siwy dym, a i nie tak się pisze. Pisze, a i mówi się, że będzie więcej, to co wcześniej zostawia się brak. Wiadomo czego. Strażacy nie wiedzą dlaczego, a i może policjanta trzeba zapytać, czy nie lepszy byłby tekst podmieniony.
No i co mądrego napisałeś? Przekręcasz, mieszasz i to ma być nadmądrość.
Napisałem, że brak trzech, a i składnia to nawet strażakom nieznana. Tyle napisałem. Zatem wierzganie jak osioł niczego nie zmienia, a i pożyteczne jest. Unaocznia, iż przyroda bezlitosna jest.
Bezlitosna przygoda jest szczególnie, jeśli wchodzisz nie wiadomo po co na lewacki portal, przypinasz się do lewackiego komentującego, prawie bolszewika. Hermenegildę podszywacza se wywołaj i będzie na poziomie, a jeszcze lepiej kumpla z półki co to dużymi literami pisze często do prezydenta B.B a i też ma uwagi w punkt według i Ciebie do redaktora ulubionego.
Co byś nie rzekło toś analfabetą.
Co to za ona, ta przygoda, ta prezydenta B.B. Chyba że mówisz o B’nai B’rith, to przepraszam za pardon. Tylko tam występują podobne kreatury nieszanujące mowy gospodarza. A i wchodzę mendo analfabetyczna, żeby pokazać ci, jaki jesteś osioł tępy, a i złośliwy.
Popapraniec jesteś w przygodzie
A to rewelacyjny wymysł ta menda analfabetyczna i po łacinie nawet, a to lepiej niż po francusku. Najlepszy wymysł menda analfabetyczna, przydeptane, przyplute.
Nic nie unaocznia zaślepionemu w nienawiści, nic mądrego w wygibusach
jestem miało być, za chwilę nadmądrość pracę doktorską napisze, że jest napisane jeswtem
Zdjęcie stustąd.
Pojawiła się nadmądrość nabierająca długo siły. Dobrze, że się pojawiła, teraz jest wszystko jasne. Czekać na przypuszczenie ataku w utajonej jeszcze mendowatości, dobrze że póki co przecinków nie brakuje.
Póki co, jak nie, jak tak.
dwustustąd lepiej