Dziś odbyły się wyczekiwane przez mieszkańców Ustronia i okolic uroczystości dożynkowe. Nie zabrakło korowodu, tradycyjnego obrzędu towarzyszącemu świętu plonów i smakołyków. Wszystkiemu towarzyszyła ciekawa oprawa muzyczna i słoneczna pogoda.
Ustrońskie Dożynki rozpoczęły się o godz. 14:00. To właśnie o tej porze z ul. Daszyńskiego ruszył uroczysty korowód, który dotarł na teren miejscowego Amfiteatru. Pochód był o tyle wyjątkowy, że podczas niego doszło do zaręczyn dwojga zakochanych. Dla zgromadzonych, ale też dla samej pary był to wzruszający i wyjątkowy moment. O 15:00 rozpoczął się obrzęd dożynkowy, w ramach którego wystąpił Chór Ave pod dyrekcją Alicji Adamczyk, miejscowy Chór Ewangelicki, którego dyrektorem jest Szymon Staniszewski oraz Estrada Ludowa Czantoria, dr. Danuty Zoń-Ciuk. Nie zabrakło modlitwy ekumenicznej.
Przyszedł też czas na dożynkowe koncerty. Dla zgromadzonych, bawiących się podczas święta plonów wystąpili Estrada Regionalna Równica im. Renaty Ciszewskiej pod kierownictwem Marzeny Cieślar. Ponownie swoje umiejętności wokalne zaprezentował Estrada Ludowa Czantoria, dr. Danuty Zoń-Ciuk. Kiedy zakończyły się koncerty, odbyła się zabawa taneczna o oprawę której zadbał Dj em Adacho.
Specjalnie tak wybrali lanserzy
Pani Małgorzata Krawczyk specjalizuje się w robieniu zdjęć, ładnych i dużo. Gorzej z podpisywaniem, a nie wszyscy muszą znać.
To może już w lipcu robić dożynki bo to i tak z rolnictwem ma nie wiele wspólnego. Zboże u nie jednego w polu stoji nie mówiąc o słomie a miastowi się bawią bo nawet nie wiedzą z jakiej okazji robi się dożynki.
No jak to po co, np. po to aby mieć okazję do zaręczenia się, zdjęcie na pierwszym planie. Koni do prac polowych naprawdę w Ustroniu jest dużo, a i hulajnogą musi dać się coś obrobić w polu.
Kto wogole był gazdóm bo tego nie napisali
Pani redaktor nie napisała, świadczy to jak dla Niej ważni są gazdowie.
Zaręczający się chcieli się dożnąć?
Was xD?
Nie was tylko co.