W tym tygodniu ktoś bezczelnie puścił z dymem plac zabaw w Jasienicy. W Urzędzie Gminy straty wstępnie oszacowano na 35 tys. zł. Ogień zniszczył konstrukcje. Policja jednak szybko złapała winowajcę.
Do zdarzenia doszło 28 sierpnia przy ul. Słonecznej. Na skutek pożaru placu zabaw, ogień zniszczył drewniane i plastikowe konstrukcje, gumowe podłoże i wyposażenie. Nie trzeba było długo czekać na wynik skutecznych działań bielskich policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
– Podpalenie placu zabaw mieszczącego się przy ul. Słonecznej w Jasienicy zbulwersowała okolicznych mieszkańców. Zdecydowane działania policjantów z Wydziału Kryminalnego KMP w Bielsku-Białej, doprowadziły ich do podejrzanego w tej sprawie nieletniego – młodego wiekiem, bo zaledwie 16-latka, który został przesłuchany jako sprawca czynu karalnego – informuje st. sierż. Sławomir Kocur, rzecznik bielskiej policji.
16-latkowi przedstawiono zarzut z art. 288 kodeksu karnego, który dotyczy niszczenia lub uszkodzenia cudzej rzeczy. Dorosłemu za taki czyn groziłoby nawet 5 lat więzienia. O dalszym losie młodego człowieka zadecyduje Sąd Rodzinny.
Myślę że to dopiero początek…chciał chłopaczyna komuś pokazać,że potrafi…a zamknąć to nie zamkną
Brawo bielska policja . Teraz gmina powinna wystąpić z powództwa cywilnego o zwrot kosztów naprawy od jego rodziców .
Aż się nie chce wierzyć, że był sam.