Od dzisiaj (4 października) kontrole na granicy ze Słowacją wprowadzili nie tylko Polacy, ale również Czesi i Austriacy. Z kolei od jutra (5 października) kontrole wprowadzą Słowacy na granicy z Węgrami.
Kontrole przy wjeździe ze Słowacji do Polski, Republiki Czeskiej i Austrii prowadzone są od dzisiaj d0 13 października. Dzisiaj premier Ľudovít Ódor zapowiedział, że kontrole wyrywkowe będą prowadzone przy wjeździe z Węgier na Słowację od 5 do 14 października. W czasie konferencji prasowej przyznano, że chodzi o to, aby powstrzymać falę imigrantów z Węgier na Słowację, którzy starają się o pozwolenie na tymczasowy pobyt na Słowacji, ale ich celem są Niemcy i inne kraje Europy Zachodniej. Wyrywkowe kontrole na słowacko-węgierskiej granicy prowadzić będzie nie tylko słowacka Cudzinecká polícia (odpowiedni polskiej Straży Granicznej), ale również policja i wojsko.
– Przemytnicy kontaktują się pomiędzy sobą przekazując informacje o kontrolach i bardzo szybko reagują zmieniając szlaki przerzutu – stwierdził premier Ľudovít Ódor.
Podkreślono też, że na granicy z Austrią i Republiką Czeską czynne są wszystkie były przejścia, a jedynie Polska zamknęła niektóre z nich.
– Polska jest przed wyborami i stąd u nich taka, a nie inna retoryka – zaznaczył premier Ľudovít Ódor.
I ciebie debilku też nie będzie
Sam się j*b
A i retorykę przedwyborczą Słowacy zrozumieli, niektórzy Polacy mają trudności
Ci co biegają z reklamówkami przy granicy polsko- białoruskiej.
tacy jak Ty