Prywatnie koledzy, na co dzień w służbie policjanci z żorskiej i cieszyńskiej drogówki. Zawsze czujni i gotowi pomagać. Nie inaczej było wczoraj, kiedy podczas zakupów natychmiast zareagowali na wezwanie pomocy. Ekspedientka zauważyła złodzieja, który wybiegł ze sklepu ze skradzionym towarem. Mundurowi po pościgu zatrzymali sprawcę, a skradziony towar odzyskali.
Policjanci po zakończonej służbie nigdy jednak nie zapominają o swoich obowiązkach i zawsze są gotowi pomagać i chronić. Nie inaczej było i w tym wypadku. Wczoraj wieczorem dwóch przyjaciół, aspirant sztabowy Krzysztof Kwiczala i aspirant Andrzej Biegun, którzy na co dzień pełnią służbę w pionach ruchu drogowego komend policji w Cieszynie i Żorach, w trakcie zakupów w jednym ze sklepów w Zebrzydowicach, mieli okazję porozmawiać i nieco odpocząć od pospiechu, który towarzyszy wszystkim w okresie przedświątecznym.
W momencie, gdy składali sobie wzajemnie świąteczne życzenia usłyszeli krzyk: „łapać złodzieja” dobiegający ze sklepu. Wybiegł z niego mężczyzna, a za nim ekspedientka. Policjanci bez zastanowienia ruszyli w pościg. Po chwili zatrzymali uciekającego mężczyznę. Okazało się, że 54-letni mieszkaniec Żor ukradł towar o wartości ponad 500 złotych. Sprawca za kradzież został ukarany wysokim mandatem, a skradzione mienie zostało zwrócone do sklepu.
Szanuję
To skandal ponieważ policjanci powinni zdobywać reżimowe media a nie łapać złodziei
bla bla bla policjanci cudowni bla bla a jacy bohaterscy bla bla