W hitowym meczu 8. kolejki III ligi piłki ręcznej mężczyzn zespół MKS Ustroń mierzył się z dotychczasowym liderem tabeli – Świtem Szaflary. Po znakomicie rozegranym spotkaniu drużyna prowadzona przez Arkadiusza Czapka i Piotra Bejnara rozbiła rywali 34:23.
Pierwszy fragment niedzielnego pojedynku nie był jednak dla szczypiornistów z Ustronia łatwy. Rywale szybko objęli trzybramkowe prowadzenie, a gospodarzom piłkę do siatki udało się po raz pierwszy rzucić dopiero w 6. minucie gry. Jednak w miarę upływu czasu ekipa spod Równicy, głośno dopingowana przez swoich kibiców, rozkręcała się i w 17. minucie wyrównała stan rywalizacji na 7:7. Z kolei w 24. minucie ustronianie po raz pierwszy tego dnia objęli prowadzenie 10:9 i od tego momentu zaczęli systematycznie powiększać przewagę nad przeciwnikami. W konsekwencji dobrej gry pierwsza połowa zakończyła się ich wygraną 16:11.
Po zmianie stron mecz się wyrównał, a obie drużyny poszły na wymianę ciosów. Konsekwentna gra MKS-u pozwoliła miejscowym utrzymywać zaliczkę z pierwszej odsłony spotkania aż do stanu 24:19. W tym momencie stojący w bramce gospodarzy Jan Cieślar po raz drugi tego dnia obronił rzut karny, co całkowicie podłamało rywali. Na 10 minut przed końcem meczu na tablicy widniał wynik 29:20 i już wtedy było jasne, kto będzie górą w szlagierowym starciu. W końcowym fragmencie pojedynku miejscowi jeszcze bardziej podkręcili tempo, ostatecznie wygrywając 34:23.
– Pierwszy mecz w Szaflarach przegraliśmy i w zespole było mocne postanowienie, by wziąć za tamtą porażkę rewanż. Pierwsze minuty były bardzo ciężkie. Przegrywaliśmy kilkoma bramkami, ale po kwadransie przetarliśmy się i zaczęliśmy grać swoje. Najpierw doprowadziliśmy do remisu a później, konsekwentnie budowaliśmy naszą przewagę, co zakończyło się znakomitym dla nas wynikiem. Chcieliśmy się rywalom zrewanżować i to się nam udało w stu procentach – podsumował wygraną Arkadiusz Czapek, trener MKS-u.
MKS Ustroń (bramki): Łukasz Ziemiański (6), Łukasz Szczęsny, Łukasz Helios (1), Aleksander Bejnar (6), Dominik Siekierka, Krzysztof Markuzel, Jan Cieślar, Łukasz Gogółka (3), Piotr Puzoń, Marcin Siekierka, Wojciech Chmura (2), Szymon Gogółka (10), Marcin Białkowski (4) i Mateusz Cieślar (2).
