W ostatnich dniach w powiecie wadowickim przypadkowo natrafiano na dwa niewybuchy pochodzące z czasów drugiej wojny światowej.
Najpierw na niewybuch natrafił pracownik jednej z firm, który wykonywał prace ziemne w rejonie jednej z posesji w Gierałtowicach.
– Na miejsce natychmiast skierowani zostali andrychowscy policjanci, którzy zabezpieczyli teren. Okazało się, że znaleziony przedmiot to pocisk artyleryjski pochodzący z czasów wojny o długości około 33 cm i szerokości około 10 cm. Niewybuch zabezpieczyli żołnierze z 16. Batalionu Powietrznodesantowego w Krakowie, którzy przewieźli go na poligon, gdzie został zneutralizowany – informuje Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach.
Kilka dni później jeden z mieszkańców Wysokiej podczas prac rolniczych natrafił na pocisk artyleryjski.
– Był to pocisk artyleryjski o długości około 20 cm, prawdopodobnie z czasów drugiej wojny światowej. Tu również mundurowi zabezpieczyli teren, a niewybuch zabrali saperzy z 16. Batalionu Powietrznodesantowego w Krakowie, którzy zneutralizowali go na poligonie – podkreślają wadowiccy policjanci.