Łuczniczka Wioleta Myszor (LKS Łucznik Żywiec), jako jedyna w tej dyscyplinie, będzie reprezentować Polskę podczas zbliżających się Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024.
Ta utytułowana zawodniczka z Międzybrodzia Bialskiego swoją olimpijską przepustkę wywalczyła w miniony weekend podczas Finałowego Indywidualnego Turnieju Kwalifikacyjnego w Antalyi (Turcja). Jak informuje Polski Związek Łuczniczy do walki o 8 miejsc dających awans na igrzyska przystąpiło aż 98 zawodniczek z 46 krajów! Wioleta Myszor docierając do 1/4 finału znalazła się w gronie osób z awansem na igrzyska. A droga była niełatwa.
W 1/48 finału pokonała Soad Albahar z Kuwejtu 6:2, w 1/24 finału Olhę Chebotarenko z Ukrainy 6:4, w 1/16 finału Do Thi Anh Nguyet z Wietnamu 6:0, a w 1/8 finału Loc Thi Dao z Wietnamu 6:2. W 1/4 finału Wioleta Myszor musiała uznać wyższość Kaur Bhajan z Indii przegrywając 0:6. Ostatecznie sklasyfikowaną ją na 7. miejscu.
Inna zawodniczka Łucznika – Klaudia Płaza – zakończyła swój występ na 1/16 finału, gdzie przegrała z Yaylagul Ramazanovą z Azerbejdżanu 0:6, co dało jej 18. miejsce.
Natomiast Oskar Kasprowski (Łucznik Żywiec) był 33. W turnieju drużynowym Polki (w składzie z Wioletą Myszor i Klaudią Płazą) odpadły w 1/8 finału, co dało im 16. pozycję (na 39 ekip), a Polacy (z Oskarem Kasprowskim w składzie) uplasowali się na 28. lokacie (na 46 drużyn).
Warto podkreślić, że Wioleta Myszor będzie jedyną zawodniczką polskiego łucznictwa na igrzyskach w Paryżu, gdzie zabraknie mężczyzn oraz drużyn kobiecej i męskiej!