Wydarzenia

W nocy nie zatrzymał się do kontroli. Na DK1 staranował radiowóz! | ZDJĘCIA

Dwa uszkodzone radiowozy, dwie osoby w szpitalu to bilans nocnego zdarzenia drogowego na DK1 w Goczałkowicach-Zdroju, gdzie kierujący osobówką, uciekając przed policyjnym pościgiem, staranował radiowóz blokujący ulicę. W pościgu, blokadzie i dalszych czynnościach uczestniczyło dziewięć radiowozów policji!

W nocy z piątku na sobotę, kierujący samochodem osobowym marki Opel, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli na ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej. Policjanci ruszyli w pościg, powiadomiono inne patrole policji. Kierujący osobówką, łamiąc różne przepisy ruchu drogowego, przemieszczał się drogą DK1 najpierw w kierunku Czechowic-Dziedzic, później w kierunku Pszczyny. W pewnym momencie samochód zjechał z DK1, kluczył różnymi innymi ulicami, po czym wjechał ponownie na DK1, Na wysokości Goczałkowic-Zdroju uderzył z impetem w policyjny radiowóz blokujący drogę. Na szczęście policjanci byli obok w pobliżu radiowozu.

Kierujący osobówką, widząc, że autem już się nie da jechać, próbował uciekać pieszo. Mężczyznę zatrzymano, użyto środków przymusu bezpośredniego. Po udzieleniu pomocy został odwieziony do szpitala w eskorcie policji. Jak dowiedział się nasz portal, mężczyzna był pod wpływem substancji zakazanych. Do szpitala odwieziono także pasażerkę pojazdu. O zdarzeniu powiadomiono prokuratora.

Zgłoszenie zdarzenia drogowego na DK1 wpłynęło do dyżurnego JRG Pszczyna o godz. 1.42. – Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetlenie terenu akcji, pomoc policji w kierowaniu ruchem pojazdów. Gdy policja zakończy swoje czynności, my zneutralizujemy wycieki płynów eksploatacyjnych z rozbitych pojazdów – powiedział nam asp. sztab. Ambroży Indeka z JRG Pszczyna

– Pościg trwał ulicami Bielska-Bialej, przez Czechowice-Dziedzice. W Goczałkowicach została ustawiona blokada. Kierujący Oplem wpadł w poślizg i uderzył w radiowozy, uszkadzając je. Mężczyzna został zatrzymany. Kierującym okazał się 22-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu cieszyńskiego. Wraz z 20-letnią pasażerką zostali przewiezieni do szpitala. Tam okazało się, że nie doznali obrażeń ciała. Mężczyzna został osadzony w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, był pod wpływem środków odurzających. Nie miał uprawnień do kierowania pojazdami – powiedział nam asp. Przemysław Kozyra z KMP w Bielsku-Białej

Wskutek zdarzenia i w pościgu uszkodzone zostały dwa radiowozy policji. W akcji uczestniczyło kilka radiowozów policji, dwa zastępy straży pożarnej z JRG Pszczyna, dwa zespoły ratownictwa medycznego. W czasie pracy służb został wstrzymany ruchu pojazdów na obu pasach ruchu DK1 w kierunku Pszczyny, policjanci kierowali na objazdy. Utrudnienia w ruchu trwały blisko trzy godziny. Dalsze czynności prowadzi policja.

google_news