Niestety. Poimo ogromnej ambicja i woli walki piłkarki Mitechu Żywiec przegrały mecz barażowy o awans do II ligi z Wisłą Kraków 3:6 (1:1) grając przez ponad godzinę w „dziesiątkę” po dość kontrowersyjnej czerwonej kartce dla Marty Golik.
W minionym sezonie 2023/2024 Mitech Żywiec zajął 2. miejsce w III lidze grupy 3 tracąc zaledwie 1 pkt. do Górnika Zabrze. Pozycja wicelidera spowodowała, że żywczanki musiały się obejść smakiem jeśli chodzi o awans do II ligi. Tymczasem w tym tygodniu dość nieoczekiwanie okazało się, że jest szansa na grę w II lidze w nowym sezonie 2024/2025, bo z gry wycofała się ekipa ROW-u Rybnik. PZPN zdecydował, że zostanie rozegrany mecz barażowy pomiędzy Mitechem Żywiec a Wisłą Kraków, która zajęła 3. miejsce w III lidze grupy IV. Mecz wyznaczono na dzisiaj (21 sierpnia) na boisku GKS Radziechowy-Wieprz. W 27 min. gola dającego prowadzenie w tym spotkaniu dla Mitechu zdobyła Monika Pieniący. Niedługo potem czerwony kartonik ujrzała Marta Golik po boiskowym starciu z rywalką. Od tej pory Mitech grał w „dziesiątkę”. Tuż przed przerwą Wisła doprowadziła do remisu na 1:1. Mimo gry w osłabieniu żywczanki ani myślały spuścić z tonu, a efektem była bramka na 2:1 w 58 min. strzelona przez Martę Ponikwię. Chociaż piłkarki Mitechu próbowały atakować i zdobyć kolejną bramkę, to w 66 min. Wisła doprowadziła do remisu. Cztery minut później krakowianki wyszły na prowadzenie, a w następnych 9 minutach doprowadziły do stanu 2:5. Już w doliczonym czasie Wisła strzeliła szóstą bramkę. Chwilę później Monika Pieniący zmniejszyła rozmiar porażki na 3:6. Tuż po strzeleniu tego gola sędzina z Krakowa (co dla wielu było też zaskoczeniem!) zakończyła to spotkanie i z awansu do II ligi cieszyły się piłkarki Wisły.
Po meczu trener Mitechu Żywiec Piotr Oślak przyznał, że był bardzo mocno zaskoczony czerwoną kartką dla swojej zawodniczki.
– Moim zdaniem, co najwyżej, powinna być żółta kartka. Potem widzieliśmy znacznie gorsze faule, i to na wyprostowanej nodze, ze strony piłkarek z Wisły, które ujrzały tylko żółty kartonik. Dla dziewczyn z Mitechu należą się podziękowania i brawa za ich ogromną walkę i ambicję do samego końca, o czym świadczy chociażby bramka strzelona już w doliczonym czasie. Teraz przed nami mecz w I rundzie Pucharu Polski z GKS Tychy, który zagramy w niedzielę, 25 sierpnia, o 16.00 w Tychach. Z kolei 31 sierpnia zainaugurujemy nowy sezon w III lidze meczem z LKS Goczłakowice-Zdrój o 13.00 na boisku GKS Radziechowy-Wieprz – mówi trener Piotr Oślak.
Bramki:
1:0 – Monika Pieniący (27 min.)
1:1 – Katarzyna Kuciel (43 min.)
2:1 – Marta Ponikwia (58 min.)
2:2 – Agata Dąbrowska (66 min.)
2:3 – Agata Dąbrowska (70 min.)
2:4 – Katarzyna Kuciel (75 min.)
2:5 – Dominika Skibińska (79 min.)
2:6 – Martyna Górecka (90 min. + 3 min.)
3:6 – Monika Pieniący (90 min. + 3 min.)
Mitech Żywiec: Joanna Legierska – Martyna Kawulok (od 46 min. Ewa Chipala), Marta Talik, Julia Sopiak (od 82 min. Kamila Somerlik), Monika Pieniący, Marta Ponikwia (od 77 min. Katarzyna Michałek), Zuzanna Oślak, Aleksandra Sałamun (od 82 min. Martyna Gibas), Marta Golik, Tailene Felix de Souza i Karolina Biczak.
Wisła Kraków: Klaudia Nowak – Monika Markiewicz, Natalia Mucha, Dominika Skibińska, Daria Kokoszka, Katarzyna Kuciel, Agata Dąbrowska, Martyna Górecka, Kinga Będkowska, Joanna Kisielewska i Lilla Mikulińska.
Czerwona kartka: Marta Golik (29 min.).