Najstarsza mieszkanka Bielska-Białej ma 107 lat. Z tak wspaniałej okazji szacowną jubilatkę odwiedzili wczoraj przedstawiciele bielskiego samorządu, w tym przewodnicząca Rady Miejskiej Dorota Piegzik-Izydorczyk.
Maria Zachara – bo o niej mowa – urodziła się w podoświęcimskich Babicach. Jej rodzice mieli tam sklep spożywczy oraz prowadzili niewielkie gospodarstwo rolne. Po ukończeniu oświęcimskiego gimnazjum Pani Maria rozpoczęła studia na wydziale prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Niestety po drugim roku studiów wybuch wojny przerwał jej dalszą edukację. Podczas okupacji jej rodzina została wysiedlona z domu. Po wojnie seniorka przez krótki czas mieszkała u rodziny w Katowicach, po czym przeniosła się do Bielska. Dokończyła też przerwane studia prawnicze. Przez wiele lat pracowała jako radca prawny w kilku bielskich zakładach. Mimo podeszłego wieku cieszy się dobrym zdrowiem. Do niedawana sama dbała o dom, gotowała i piekła ciasta. Mieszka wraz z synem.
Delegacja bielskich samorządowców złożyła jubilatce życzenia i gratulacje z okazji tak wspaniałej rocznicy urodzin w imieniu swoim oraz mieszkańców miasta. Wręczyła seniorce również piękny bukiet kwiatów.