W niedzielę służby ratunkowe interweniowały w jednym z domów jednorodzinnych w powiecie oświęcimskim, gdzie doszło do zatrucia tlenkiem węgla.
37-letni mieszkaniec Przeciszowa pod opieką ratowników medycznych w stanie przytomnym został przewieziony do szpitala.
– Jak ustalili policjanci, do zdarzenia doszło po 13.00. Z relacji zgłaszającej rodziny wynikało, że 37-latek zasłabł w łazience podczas kąpieli. W mieszkaniu strażacy wykryli przekroczony poziom stężenia tlenku węgla (ok. 70 ppm). Źródłem tlenku węgla był piecyk gazowy znajdujący się w łazience – informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji.
Służby ostrzegają o zagrożeniu i apelują o zainstalowanie czujników tlenku węgla. – Dbając o bezpieczeństwo swoje oraz swoich bliskich należy sprawdzać drożność wentylacji, a także wyposażyć mieszkanie w czujnik tlenku węgla. Jeśli łazienka wyposażona jest w piecyk gazowy, należy zachować czujność, ponieważ może dojść do nagromadzenia tlenku węgla podczas kąpieli. Tlenek węgla jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, więc ludzie go nie wyczuwają, natomiast czujnik wykryje nawet niewielkie jego stężenie i natychmiast zasygnalizuje to alarmem – wskazuje oficer prasowy.
Objawami zatrucia tlenkiem węgla są: ból głowy, uczucie zmęczenia, nudności, bardzo złe samopoczucie, podwyższone tętno; wymioty; trudności z oddychaniem, duszności, zaburzenia orientacji i równowagi; zaburzenia rytmu serca, drgawki, utrata przytomności. W takiej sytuacji należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego powietrza do pomieszczenia, ewakuować osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, wezwać pogotowie. Jeśli osoba poszkodowana nie oddycha – przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową.