– Mężczyzna leży na chodniku i krwawi z nosa, ciężko oddycha – to zgłoszenie, które wpłynęło do WCPR w sobotnie popołudnie. Reanimację mężczyzny na ul. Filomatów w Bielsku-Białej rozpoczęli przechodnie, a kontynuowali ratownicy. Pomimo wspólnych wysiłków nie udało się uratować życia człowieka, lekarz stwierdził zgon.
Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 15.02. Po dojeździe na miejsce okazało się, że na chodniku leży starszy mężczyzna, reanimację podjęły osoby postronne. Kilkadziesiąt minut różnych czynności medycznych nie dały pozytywnego rezultatu, nie udało się przywrócić czynności życiowych tego człowieka.
– Duże podziękowania nalezą się przechodniom za to, że zareagowali, rozpoczęli reanimację i powiadomili służby – podkreślił ratownik. W akcji uczestniczył zastęp straży pożarnej z JRG1, dwa zespoły ratownictwa medycznego i patrol z II Komisariatu Policji.