Andrychowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież kurtki, telefonu i portfela wraz z całą zawartością. Jak ustalili funkcjonariusze 62-latek miał wiele na sumieniu. Łącznie przedstawili mu osiem zarzutów, a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
6 lutego Komisariat Policji w Andrychowie został powiadomiony o kradzieży, do której miało dojść w jednym z budynków użyteczności publicznej na terenie miasta. Skierowani na miejsce dzielnicowi ustalili, że sprawca wykorzystując chwilową nieobecność pokrzywdzonego, ukradł jego kurtkę, która wisiała na wieszaku w korytarzu budynku. W jej kieszeni znajdował się telefon komórkowy oraz portfel, a w nim m.in. dowód osobisty, prawo jazdy, karty bankomatowe i pieniądze w kwocie 300 złotych.
Ponadto policjanci ustalili, że złodziej bezpośrednio po zdarzeniu, użył karty płatniczej pokrzywdzonego i dokonał nieautoryzowanej transakcji na kwotę 70 złotych w jednej z andrychowskich placówek handlowych.
Kryminalni, którzy również byli zaangażowani w sprawę, w wyniku przeprowadzonych czynności, w tym analizy nagrań monitoringu, ustalili rysopis sprawcy. Po poszukiwaniach zatrzymano typowanego mężczyznę. Okazał się nim być 62-letni mieszkaniec Andrychowa. W trakcie czynności mundurowi odzyskali skradzione rzeczy, które wróciły do właściciela.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży. Dodatkowo, jak ustalili funkcjonariusze, 62-latek kilka dni wcześniej, w jednej z placówek handlowych na terenie miasta usiłował dokonać kradzieży zuchwałej telefonu. Ponadto w październiku ubiegłego roku ukradł rower z terenu gminy Andrychów o wartości 1100 złotych i uszkodził elementy samochodu marki Fiat.
Żeby tego było mało dwukrotnie znieważył policjantów i kierował groźby karalne w stosunku do jednego z mieszkańców Andrychowa. Ponadto jest on sprawcą szeregu wykroczeń, których dokonał w andrychowskich sklepach. Zatrzymany usłyszał łącznie osiem zarzutów. W piątek na wniosek policji, prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru. 62-latkowi grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.