Wydarzenia Bielsko-Biała

Sztuka na receptę? W bielskim Muzeum Historycznym zgłębiają temat

Fot. Kris Kaczmar / Instytut Kultury Miejskiej – Miasto Spotów

Czy wizyta w muzeum może być… przepisywana na receptę? W pewnym sensie tak. Specjaliści podkreślają, że kontakt ze sztuką poprawia samopoczucie u większości pacjentów, zmniejsza objawy depresji, a nawet potrafi przyspieszyć powrót do zdrowia.

W Muzeum Historycznym w Bielsku-Białej odbył się ostatnio wykład „Wprowadzenie do muzeoterapii”. Swoją wiedzą i doświadczeniem podzielili się prof. zw. dr hab. n. med. Jadwiga Jośko-Ochojska – lekarz chorób wewnętrznych, neurofizjolog i specjalista zdrowia publicznego oraz prof. dr hab. Robert Kotowski – historyk, muzealnik, kustosz dyplomowany, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach, prekursor muzeoterapii w Polsce. Wydarzenie zorganizowane zostało wspólnie z Instytutem Kultury Miejskiej – Miastem Splotów.

– Muzeoterapia to wykorzystanie kolekcji, narracji, przestrzeni i ekspozycji muzealnych jako rozwiązania terapeutycznego w leczeniu niektórych chorób – mówi dyrektor Muzeum Historycznego Iwona Purzycka. – My się tego dopiero uczymy, ale chcemy się tego nauczyć jak najlepiej – dodaje.

Podczas swoich wystąpień prelegenci mówili o tym, że muzeoterapia zmniejsza szkodliwe skutki stresu, poprawia jakość życia chorych, a nawet potrafi przyspieszyć powrót do zdrowia. Regularny kontakt ze sztuką pomaga obniżyć poziom lęku, bólu i objawów depresji u pacjentów, zmniejsza poczucie samotności oraz problemy ze snem.

Podczas wydarzenia można się było dowiedzieć, że w Kanadzie realizowany jest program „muzeum na receptę”, w ramach którego lekarze mogą zalecić pacjentom wizyty w muzeach jako formę terapii. Od 2018 roku osoby z taką „receptą” mają nawet prawo bezpłatnego wstępu do muzeów. Z kolei we Francji powstała inicjatywa „Luwr w szpitalu”, która przeniosła dzieła sztuki bezpośrednio do przestrzeni szpitalnej pacjentów. W efekcie tej terapii odnotowano redukcję niepokoju u blisko 80 procent pacjentów oraz ogólną poprawę ich samopoczucia i zadowolenia z leczenia.

Obcowanie ze sztuką przynosi korzyści nie tylko chorym, ale wszystkim – bez względu na wiek. Sztuka potrafi bowiem wywołać w nas poczucie zachwytu, co zwiększa wydzielanie hormonu więzi, czyli oksytocyny. Zmiany te korzystnie wpływają na nastrój i mogą chronić przed rozwojem depresji. Potwierdzają to obserwacje: osoby aktywnie uczestniczące w działaniach artystycznych lub kulturalnych cieszą się lepszym zdrowiem i rzadziej doświadczają objawów depresji oraz lęku.

google_news
Soleo 2025 pod artykułami