W najbliższy weekend rusza runda wiosenna w III Lidze Kobiet grupy 3. Mitech Żywiec zagra na wyjeździe z LKS Goczałkowicami w niedzielę (23 marca) o 15.30. Jednak w składzie Mitechu zabraknie czterech zawodniczek stanowiących trzon drużyny.
Jak poinformował klub po ostatnim wygranym meczu rundy jesiennej z ULKS Bogdańczowice 2:0 drużyna została zaproszona na kolacje przez kierownictwo.
– W czasie tego wieczoru trener podsumował rundę jesienną, a kierownik drużyny przedstawił plany przygotowań do rundy wiosennej. Wszystkie zawodniczki deklarowały chęć i wolę gry w rundzie wiosennej w drużynie Mitechu. Upływający czas pokazał co innego. Ze względów sportowych, jak i poza sportowych, do treningów w okresie przygotowawczym nie przystąpiły z drużyną cztery zawodniczki stanowiące trzon drużyny. Starania trenera, kierownika i koleżanek z drużyny nic nie dały – podkreśla klub.
Chodzi o Karolinę Biczak, Monikę Pieniący i Aleksandrę Sałamun, które pożegnały się z drużyną. Z kolei Tailene de Souza nie przystąpiła do treningów.
– Drużyna po sporych osłabieniach musiała być uzupełniona własnymi juniorkami, które wiekowo mogą już występować w seniorkach. Drużyna trenowała na obiektach w Żywcu. Zorganizowano obóz sportowy w Szczytnie. Szeroka kadra juniorek z rocznika 2010 brała udział w obozie i starała się dorównać pozostałym seniorkom. W trakcie zimowych przygotowań drużyna Mitechu rozegrała mecze kontrolne z Wandą Kraków 1:5, Górnikiem Zabrze 4:4, drużyną CLJ Stomilianek Olsztyn 4:3, Tempo Białka 7:2 i z Radziszowianką Radziszów 2:2. W meczach drużyna grała uzupełniona juniorkami, które nabierają doświadczenia ze świadomością, że to one będą kształtowały drużynę TS Mitech Żywiec w sezonie 2025/2026 – dodaje klub.