Wydarzenia Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Skandaliczna aukcja zablokowana. Ostra reakcja polskich władz i apel Muzeum Auschwitz

Fot. Paweł Szczotka

Niemiecki dom aukcyjny zamierzał przeprowadzić sprzedaż prywatnej kolekcji pamiątek związanych z ofiarami Holokaustu. Do skandalicznej aukcji jednak nie dojdzie.

O odwołanie wydarzenia, planowanego na poniedziałek 17 listopada, apelował Międzynarodowy Komitet Oświęcimski, nazywając aukcję “cynicznym i bezwstydnym przedsięwzięciem”. Zareagował także rzecznik prezydenta. “Prezydent RP Karol Nawrocki oczekuje od polskiego rządu, żeby zażądał zwrotu, w ostateczności wykupił wszystkie pamiątki po Ofiarach zbrodni niemieckich na ziemiach polskich, a koszt tego przedsięwzięcia doliczył do ogólnego rachunku reparacyjnego!” – przekazał w mediach społecznościowych Rafał Leśkiewicz.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska napisała, ze resort z “najwyższą stanowczością potępia działania Domu Aukcyjnego w Neuss. Nie godzimy się na to, by pamięć o ofiarach zbrodni była traktowana jak towar. To nie przedmiot handlu, lecz odpowiedzialność – moralna, historyczna i ludzka. Takie praktyki są głęboko nieakceptowalne. Ta aukcja musi zostać anulowana” – pisała, dodając, że zwróciła się o reakcję do ambasadora Polski w Berlinie.

Stanowczo zareagował także wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Poinformował, że jest w kontakcie z ministrem spraw zagranicznych Niemiec i wspólnie zgodzili się, że należy zapobiec “takiemu zgorszeniu”.

Po nagłośnieniu sprawy aukcja zniknęła ze strony i – jak ustalono – nie odbędzie się. Muzeum Auschwitz zaapelowało o przekazywanie do tej placówki wszelkich poobozowych pamiątek.

 

google_news