Bielsko-Biała Wydarzenia

W tym wyjątkowym dniu nikt nie powinien zostać sam

Zdjęcia: TPBA

Boże Narodzenie to czas, w którym wielu z nas zasiada przy rodzinnym stole, dzieli się opłatkiem i cieszy obecnością bliskich. Niestety, nie wszyscy mają taką możliwość. Dlatego 24 grudnia o godz. 11.00 w Szkole Podstawowej nr 37 na osiedlu Karpackim w Bielsku-Białej odbędzie się wyjątkowe spotkanie wigilijne dla osób samotnych, bezdomnych i potrzebujących. Wydarzenie organizują Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w Bielsku-Białej oraz Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej.

Uczestnicy Wigilii będą mogli spędzić ten dzień w atmosferze bliskości, dzieląc się opłatkiem, modląc się wspólnie i kosztując ciepłego, świątecznego posiłku. Dla wielu osób będzie to jedyna okazja, by poczuć radość świąt w gronie innych ludzi.

– Wigilia to przede wszystkim spotkanie i obecność drugiego człowieka. Chcemy, aby każdy, kto do nas przyjdzie, poczuł, że jest ważny i ma swoje miejsce przy stole – mówi Michał Guzdek, prezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Bielsku-Białej.

Wydarzenie nie mogłoby się odbyć bez współpracy różnych instytucji. Sponsorem Wigilii jest Urząd Miejski w Bielsku-Białej. W organizację włączyli się również: Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej, Fundacja NEFRYT, Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, firma Selgros, Szkoła Podstawowa nr 37, Radio Anioł Beskidów oraz Estetik.

Wśród zaproszonych gości, którzy zasiądą przy wigilijnym stole, są m.in.: bp Piotr Greger – biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej, prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski wraz z małżonką, Ewa Swatek – naczelnik Wydziału Polityki Społecznej, Agnieszka Moroń – dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz duchowni diecezji bielsko-żywieckiej.

Spotkanie poprowadzą Michał Guzdek oraz ks. Robert Kurpios, dyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej, a świąteczną oprawę muzyczną zapewni Magdalena Siedlok z zespołem – finalistka programu The Voice of Kids i ambasadorka Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Bielsku-Białej.

– Każda taka Wigilia jest dowodem, że wspólnie możemy tworzyć przestrzeń, w której nikt nie jest niewidzialny. To nie tylko posiłek, ale znak, że każdy ma swoją wartość i swoje miejsce – podkreśla ks. Robert Kurpios.

Tradycja pozostawiania pustego miejsca przy wigilijnym stole ma przypominać o potrzebujących, którzy mogą się pojawić niespodziewanie. Coraz częściej jednak osoby w kryzysie bezdomności nie pukają do drzwi, boją się odrzucenia i samotności. – Nie możemy czekać, aż ktoś przyjdzie. Jeśli nikt nie puka, my wyjdziemy do nich – mówi Michał Guzdek.

Dlatego 24 grudnia o godz. 20.00 streetworkerzy Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta wraz z prezesem wyruszą streetbusem do pustostanów i miejsc, w których przebywają osoby w kryzysie bezdomności. Tam odbędzie się symboliczna Wigilia – z opłatkiem, rozmową i zwykłą ludzką obecnością, która dla wielu może być jedynym znakiem świąt.

Pomysł tej inicjatywy zrodził się z doświadczeń streetworkerów oraz inspiracji kazaniem ks. Pavla Krezolka, który opowiadał o spędzaniu Wigilii z osobami bez domu.

Organizatorzy apelują do mieszkańców Bielska-Białej, aby poinformowali osoby samotne lub potrzebujące o wydarzeniu. Zachęcają także do włączenia się w wieczorną akcję streetworkerów – nawet na krótko, z drobnym prezentem lub słodkością.

Bo – jak podkreślają organizatorzy – Wigilia nabiera prawdziwego sensu, gdy jest dzielona z innymi. W tym wyjątkowym dniu nikt nie powinien zostać sam.

Źródło: TPBA

google_news
Kronika Beskidzka prasa