54-latek prosto z prywatki w Żywcu trafił do aresztu śledczego. Podczas uciszania uczestników zabawy policjanci zorientowali się, że mają do czynienia ze skazanym przestępcą.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Żywcu. Około 13.30 policjanci zostali skierowani na interwencję do jednego z mieszkań na żywieckim osiedlu. Jak wynikało ze zgłoszenia, w mieszkaniu tym odbywała się głośna impreza, miało też dojść do awantury.
– Stróże prawa na miejscu zastali dwóch mężczyzn w wieku 40 oraz 54 lat. Po wyjaśnieniu sprawy mężczyźni chcieli powrócić, już do nieco cichszego biesiadowania. Jednak, jak ustalili policjanci, 54-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Żywcu. Miał do odbycia karę pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu śledczego w Bielsku-Białej – informuje Mirosława Piątek, rzecznik żywieckiej komendy.