Zespół kolędniczo-obrzędowy Bałamuty ze Zwardonia jako jedyny z województwa śląskiego miał zaproszenie na prestiżowy festiwal na Łotwie. Ale nie pojechał.
Dlaczego? Po prostu zespół nie miał na to pieniędzy. Prosił co prawda o wsparcie Starostwo Powiatowe w Żywcu i Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego w Katowicach, ale dotacji nie dostał. W starostwie twierdzą, że taka prośba nie dotarła. Z kolei w urzędzie marszałkowskim tłumaczą się tym, że prośbę wysłano na adres e-mail, który od kilku lat jest… nieużywany!
Więcej o tej sprawie można przeczytać w najnowszym wydaniu “Żywieckiej Kroniki Beskidzkiej”.