Ponad 360 litrów różnych alkoholi niewiadomego pochodzenia i 2 kilogramy tytoniu bez polskich znaków akcyzowych odnaleźli bielscy policjanci z celnikami z Katowic.
A wszystko to w mieszkaniu 55-latka z miejscowości koło Bielska-Białej.
– Policjanci i celnicy ustalili, że na terenie jednej z posesji w powiecie bielskim znajdują się wyroby bez polskich znaków akcyzy. Wkroczyli do prywatnego domu i dokładnie przeszukali pomieszczenia. W specjalnie zakamuflowanym schowku za tapczanem, zakrytym dodatkowo gobelinem, odnaleźli kontrabandę. Policjanci zabezpieczyli ponad 360 litrów różnych alkoholi i 2 kilogramy tytoniu bez wymaganych polskich znaków akcyzy. Śledczy szacują, że wartość uszczuplenia podatku akcyzowego na szkodę skarbu państwa sięga ponad 10 tysięcy złotych. 55-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty – informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.