Do wypadku losowego doszło wczoraj wieczorem w Juszczynie. W trakcie prac prowadzonych w studni poważnego urazu nabawił się 45-latek.
Mężczyzna potężnym młotem coś kuł. Nie wiadomo czy z uwagi na niewielką ilość miejsca, czy z innych powodów młot wypadł mu z rąk i przygniótł prawą nogę. Wezwano strażaków. Ci wyciągnęli poszkodowanego, a także innego mężczyznę, który jako pierwszy ruszył na ratunek. Rannego 45-latka odwieziono do szpitala.