Koleje Śląskie znowu “dbają” o zdrowie uczniów szkół ponadgimnazjalnych, którzy dojeżdżają do Żywca z kierunku Zwardonia.
Dlaczego? Od 11 czerwca weszła w życie korekta rozkładu jazdy. Niestety uczniom znowu zaserwowano bieganie przez całe miasto do szkół. Bowiem ranny pociąg ze Zwardonia wjeżdża do Żywca zamiast, jak do tej pory o 7.29, to o 7.46. Aby było śmieszniej pociąg będzie tak jeździł do 27 czerwca. Potem jego godzina przyjazdu do Żywca zmieni się na… 7.28, a od 10 lipca na… 7.16! Uczniom współczujemy, a na pocieszenie dla nich dodajmy, że do końca roku szkolnego zostało już niewiele dni.
***
Stanowisko spółki Koleje Śląskie:
– Niestety wakacje to czas intensywnych prac remontowo-modernizacyjnych po stronie zarządcy infrastruktury. Docelowo, zgodnie z wnioskami podróżnych, przyjazd pociągu 49716 do Żywca został przez nas przewidziany na godzinę 7.23. Zapewniamy, że zmiany te nie wynikają z naszej złej woli czy zaniedbań, ale właśnie z konieczności dostosowania się do licznych prac remontowo-modernizacyjnych PKP Polskich Linii Kolejowych prowadzonych na linii S5, jak np. prace na odcinku Kobiór-Pszczyna oraz w stacjach Pszczyna i Bielsko-Biała Główna. Jeśli tylko pozwoli na to sytuacja na torach, będziemy dążyć do przywrócenia wcześniejszej godziny przyjazdu do Żywca – podkreśla Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy i kierownik Działu Marketingu w spółce Koleje Śląskie.