Nie doszło jednak dzisiaj (4 sierpnia) do zapowiadanej blokady drogi w centrum Węgierskiej Górki.
Blokada, jak co piątek, planowana była na 16.00, ale tym razem miała się odbyć w trzech miejscach: przy rondzie, koło skrzyżowania na Cięcinę i na ulicy Zielonej. Przed 16.00 w Węgierskiej Górce pojawiło się pełno radiowozów i policjantów. Wyglądało to jakby mieli jakieś ćwiczenia czy wręcz manewry. Ale o 16.00 nikt nie zjawił się przy przejściu dla pieszych. Po kilkunastu minutach pojawiła się jedna osoba, która brała udział w poprzednich protestach, a potem jeszcze dwie. Jednak sami nie wiedzieli, dlaczego nie doszło do protestu.