Wczoraj po południu w Koniakowie dachował samochód. Ustalenie, kto siedział za jego kierownicą, nie było wcale proste.
Wczorajszego popołudnia w Koniakowie nissan micra wypadł z drogi i dachował. Po wywrotce wszystkie jadące autem osoby… uciekły z tego miejsca! Policjanci najpierw musieli więc dojść do tego, jak wyglądała ekipa jadąca nissanem. Okazało się, że było to trzech mężczyzn i jedna kobieta. Ale nikt z nich nie chciał się przyznać do tego, że siedział za kierownicą. Policjantom udało się jednak ustalić, że kierowcą był 24-letni mieszkaniec Jaworzynki, który miał w organizmie ponad promil alkoholu.